Takie proste a takie pyszne. Zwykły krem budyniowy urozmaiciłam dodatkiem advocata. Bardzo mi smakuje w takiej wersji
Składniki:
Biszkopt cieniutki - u mnie z trzech jajek i bez żadnych proporcji
Krem:
* 1,5 szklanki mleka
* 2 żółtka i 1 całe jajko
* 1 opakowanie budyniu waniliowego
* 2 łyżki z górką mąki
* kilka łyżek cukru (u mnie tylko 1,5 łyzki, ale ja wiem że dla innych to za mało)
* pół szklanki advocata
* 200 g masła
Dodatkowo:
truskawki świeże
2 opakowania galaretki truskawkowej i 2 szklanki wrzącej wody do rozpuszczenia jej
Sposób przygotowania:
Upiec cieniutki biszkopt w formie 24x28. Wystudzić. Ja biszkopt po wystudzeniu nasączyłam wodą z cukrem i sokiem z cytryny.
Galaretki rozpuścić w 2 szklankach wrzątku i wystudzić
Szklankę
mleka wstawić do zagotowania. W pozostałej połowie szklanki mleka
wymieszać jajko i żółtka a następnie dodać proszek budyniowy i mąkę oraz
cukier. Najwygodniej wymieszać wszystko mikserem aby uniknąć grudek.
Całość wlać do gotujacego się mleka i ciągle mieszając, zagotować. Budyń
w rondlu przykryć folią spożywczą i odstawić do wystudzenia.
Zimny
budyń zmiksować krótko a następnie dodawać po 1 łyżce do utartego masła,
nie przerywając ucierania. Na koniec wlewać stopniowo advocat i
miksować. Krem wyłożyć na biszkopt a na kremie układać bardzo gęsto
truskawki, wciskając je do połowy.
Ciasto wstawić do lodówki aby
trochę schłodzić a w tym czasie galaretka powinna już zaczynać krzepnąć.
Wyjąc ciasto z lodówki i wylać na truskawki tą tężejącą galaretkę.
Ponownie wstawić do lodówki i w niej przechowywać
Super ciasto a krem jest pyszny dodatek adwokata robi swoje:)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję.
Usuń