Wszyscy świętują, siedzą przy świątecznych stołach a ja sobie sernik upiekłam w tym czasie. Taki niewymyślny i z tego co było pod ręką i wpadło w oko.
Składniki:
* na spód sernika użyłam ciastek owsianych zmielonych i wymieszanych z roztopionym masłem
* 400 g twarogu półtłustego *(taki w kostce kupowałam i żaden tam mielony, tylko zwykły biały ser)
* 200 g serka śmietankowego (miał 26% tłuszczu)
* 100 g śmietanki kremówki 30%
* cukier puder (ile kto lubi) + cukier waniliowy z wanilią
* 4 duże jajka
* 1 łyżka mąki pszennej
* dodatkowo: 3 łyżki mielonego maku, ok. 300 g śmietany kwaśnej 18% na wierzch sernika
Sposób przygotowania:
Tortownicę o średnicy 20 cm wyłożyć spód papierem do pieczenia. Wysypać zmielone herbatniki i dnem szklanki czy płaskiego kubka ubić formując jednocześnie boki. Można podpiec ale ja tego nie robiłam.
Do dużej miski wrzucić twaróg, krusząc go wcześniej trochę, dodać pozostałe składniki (poza makiem) i blenderem (tzw. żyrafą) zblendować na jednolitą masę. Podzielić tak mniej więcej na pół i do jednej części dosypać mak i wymieszać dokładnie. I teraz jak kto chce tak robi. Ja nalewałam na środek tortownicy, tak na zmianę, po kilka łyżek masy serowej jednej i drugiej. Wstawić tortownicę do piekarnika nagrzanego do 150 stopni i piec ok. 1h i 10 minut. Dodatkowo można wstawić tuż obok jakieś naczynie z wodą, żeby była para. Po upieczeniu, wyłączyć piekarnik i wyjąć na chwilę z pieca i delikatnie wyłożyć na wierzch kwaśną śmietanę. Wstawić ponownie sernik do piekarnika ale już wyłączonego, nie zamykać drzwiczek do końca i zostawić tam sernik na ok. 15 minut. Wyjąć i wystudzić a następnie wstawić do lodówki do schłodzenia.