Składniki ciasta:
3 szklanki mąki + do wyrabiania
2 żółtka + 1 jajko
200g jogurtu greckiego
Ok. 80 ml ciepłego mleka
Ok. pół szklanki cukru (można dać więcej)
30-40 g drożdży
100 g masła bardzo miękkiego, prawie rozpuszczonego
3 łyżki oleju
Szczypta soli
Dla nadzienia:
Pół litra jagód, cukier, 2 łyżki bułki tartej
Sposób przygotowania:
Do mleka dodać drożdże, łyżeczkę cukru i ze trzy łyżki maki. Wymieszać razem i odstawić do wyrastania. Do miski wsypać mąkę z solą, dodać jogurt. Żółtka i jajko ubić razem z cukrem aż do rozpuszczenia się cukru. Wlać olej i wymieszać aż powstanie taka niby emulsja. Dodać do mąki razem z wyrośniętym zaczynem. Wyrabiać. Jak ciasto będzie już jednolite, należy małymi porcjami dodawać masło, wciąż wyrabiając. Wyrabiać aż ciasto będzie odchodziło od dłoni. Przysypać mąką i odstawić przykryte lekko wilgotną ściereczką lub folią spożywczą, do wyrastania. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blat posypany mąką i krótko wyrobić. Teraz już możemy zacząć formować bułeczki. Ja robię małe i wychodzi mi 20 sztuk. Do tej ilości bułeczek potrzebne mi było pół litra jagód. Jagody mieszam z cukrem i 2 łyżkami bułki tartej.
Uformowane bułki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć i odstawić do wyrastania na ok. pół godziny. Wtedy należy je posmarować : mlekiem skondensowanym, pozostałym białkiem lub rozkłóconym całym jajkiem do wyboru. Ja na wierzch bułeczek daję jeszcze kruszonkę.
Bułki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 20 – 30 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz