Robiłam śniadanie tylko dla siebie więc użyłam dwóch jajek. Jak widać, jajka są malowane wcześniej w cebuli. To nie był zabieg specjalny tylko wykorzystałam jajka przygotowane wczoraj do święconki.
* 2 ugotowane na twardo i wystudzone jajka
* koperek posiekany
* szczypiorek posiekany
* sól i pieprz
* 2 łyżki masła do farszu - dałam roztopione
* 2 łyżki masła do smażenia
* trochę bułki tartej do panierowania
Jajka przeciąć ostrym nożem na połówki. Wydrążyć łyżeczką, zostawiając odrobinę białka na ściankach skorupek. Wszystko to co wydrążyliśmy dać do miseczki, posolić, popieprzyć, dodać koperek, szczypiorek i masło. Widelcem dokładnie rozdrobnić i wymieszać a następnie faszerować tym skorupki.
Każde jajo obtaczamy w bułce tartej, od strony farszu. Układamy stroną przeciętą (tą z panierką) na patelni z rozgrzanym masłem i podsmażamy na średnim ogniu.
Nie wiem jak smakują na zimno, bo ja zjadłam od razu na ciepło wszystkie.
Było bardzo smacznie
Też je zrobiłam , przepyszne
OdpowiedzUsuńa do tego szybkie do zrobienia :)
Usuń