W planach miałam zupełnie inny sernik, ale wymagający dużo czasu, którego nadmiaru nie mam. A w oko wpadł mi sernik cytrusowy na blogu Agnieszki Kuchnia nad Atlantykiem Spodobał mi się bardzo, więc minimalnie coś tam zmieniłam i upiekłam. I to był dobry wybór. Sernik wychodzi baaaaaaaaaardzo dobry a ten zapach 😍 Roboty przy nim niewiele, tylko dobrze jest odczekać po upieczeniu i schłodzić w lodówce
Składniki:
Spód sernika zrobiłam ze zwykłych herbatników, których miałam ok. 170 g - zmieliłam je dokładnie i wymieszałam z mięciuteńkim masłem w ilości ok. 2-3 łyżek. Wszystko wysypałam na dno tortownicy o średnicy 26 cm (wcześniej dno wyłożyłam papierem do pieczenia). Okruszki ubiłam płaskim dnem kubka. A następnie podpiekłam ok. 10 minut w 180 stopniach. Podpieczony spód wyjąć i wystudzić.
Masa serowa:
Wszystkie składniki wyjęłam z lodówki godzinę wcześniej
* 1 kg twarogu sernikowego (mój miał 18% tłuszczu i był dość zwarty)
* 5 całych jajek
* 220 g cukru pudru
* 100 g masła roztopionego i wystudzonego
* 200 g śmietanki kremówki 36%
* skórki otarte z: 1 pomarańczy, 1 cytryny, 1 limonki - owoce wcześniej sparzyć, resztę owoców zachować bo będą potrzebne później
* opakowanie kisielu cytrynowego (takie normalne a nie duże)
Otarte skórki cytrusów dać do kremówki i dokładnie wymieszać (wymieszać a nie ubijać z kremówką), odstawić. Do dużej miski włożyć ser i puder. Krótko wymieszać, tylko do połączenia. Wbić całe jajka, dodać masło i ponownie wymieszać tylko do połączenia składników. Na koniec wlać kremówkę i wsypać kisiel. I szybko wymieszać całość. Masę serową wylać na podpieczony spód. Wyrównać wierzch. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ok. 10 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę na 150 stopni, otworzyć piekarnik i na dno ustawić naczynie z wodą. Zamknąć drzwiczki piekarnika i piec jeszcze ok. 1 godziny 15 minut. Po tym czasie uchylić drzwiczki piekarnika i zostawić sernik na ok. pół godziny. Po tym czasie wyjąć i całkowicie schłodzić a schłodzony wstawić do lodówki.
Polewa cytrusowa:
* Sok z cytrusów - Wycisnąć dokładnie sok z cytryny, pomarańczy i limonki. Powinno go wyjść ok. 200 ml. Przecedzić przez sitko do rondelka
* 2 łyżki cukru - dodać do soku
* 2 łyżki maizeny (skrobia kukurydziana) - dodać do wyciśniętego soku
Dokładnie wymieszać wszystko i rondelek ustawić na małym ogniu. Mieszając doprowadzić do zagotowania i następnie gotować chwilę (może minutę) cały czas mieszając. Zdjąć rondel z ognia i mieszając leciutko przestudzić (ze trzy minuty). Wylać polewę na zimny sernik.
Ja mało sernikowe, ale ten mnie zauroczył, Krysiu cuda tworzysz ciastowe
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Alu. Powiem Ci, że ta ilośc cytrusów zmieniła mocno smak tradycyjnego sernika
Usuń