Ja nie piernikowa, ale raz na jakiś czas , w okolicach Bożego Narodzenia, nachodzi mnie na upieczenie piernika. Piernik na drożdżach oglądałam wiele, wiele lat temu. Podawała go Malinna na forum MniamMniam a potem na forum cincin.cc. Ja pozmieniałam trochę proporcje a sam piernik przełożyłam kremem z kaszy manny, dając pod niego czekośliwkę własnego wyrobu.
Składniki:
Ciasto:
* 400 g mąki tortowej
* 1 opakowanie przyprawy do piernika (używam tylko i wyłącznie Kotanyi.
* 1 czubata łyżeczka sody
* 8 jajek
* 3/4 szklanki cukru drobnego do wypieków
* 1 szklanka miodu - dałam miód gryczany ( moja szklanka ma 250 ml pojemności)
* 1 szklanka oleju - dałam olej z pestek winogron
* 60-70 g drożdży
Masa z kaszy manny:
* 750 ml mleka
* 8 łyżek kaszy manny (łyżki odmierzałam z niedużą górką)
* ok. 1/2 szklanki cukru
* 300 g masła - temperatura pokojowa
Dodatkowo:
* powidła śliwkowe lub dżem np. z czarnej porzeczki lub czekośliwki
* ganache : czekolada gorzka rozpuszczona w gorącej śmietance kremówce
Sposób przygotowania:
Drożdże rozkruszyć do miseczki i posypać łyżką cukru. Rozetrzeć aż do uzyskania płynnej konsystencji.
Mąkę, przyprawę i sodę wymieszać razem. Całe jajka wbić do misy robota, dodać cukier i ubijać razem ok. 12 minut na dużych obrotach. W tym czasie: nagrzać piekarnik do 175-180 stopni i przygotować formę 24 x 36 cm. Jednocześnie odmierzyć szklanką najpierw olej oraz przelać do miseczki i tą samą szklanką po oleju, odmierzyć miód. Jeżeli zachowamy taka kolejność, to miód nie będzie się kleił do ścianek szklanki.
Kiedy jajka będą doskonale ubite, zmniejszyć obroty robota i wlać rozpuszczone drożdże a następnie wymieszany z miodem olej. Wlewać należy stopniowo i pomału. Gdy wszystko się połączy, należ po łyżce dosypywać mieszaninę mąki. Łyżka po łyżce. Mieszamy tylko tyle aby wszystko dobrze się połączyło. Ciasto należy wlać do formy i wstawić do piekarnika. Należy piec ok. 40-45 minut. Przed wyjęciem należy sprawdzić patyczkiem. Upieczony piernik wyjąc i wystudzić a następnie przeciąć na trzy blaty.
Wlać mleko do rondla, dodać cukier i doprowadzić do zagotowania. W momencie kiedy mleko zaczyna "mrugać" należy pomału wsypywać kaszę mannę przez cały czas mieszając. Gotować ok. 3-4 minut aż manna stanie się wyraźnie gęsta. Przykryć wierzch kaszy manny folią spożywczą i odstawić do zupełnego wystudzenia. Masło ubić do białości - ok. 5 minut, a następnie nie przerywając ubijania dodawać po łyżce schłodzonej kaszy manny. Ja kaszę mannę najpierw krótko zmiksowałam i dopiero wtedy zaczęłam dodawanie jej do masła. Na koniec dolałam do kremu ze dwa kieliszki koniaku .
Pierwszy blat ciasta posmarować połową powideł czy dżemu. Na powidła wyłożyć połowę kremu i rozsmarować równą warstwą. Nałożyć drugi blat ciasta. Posmarować dżemem i wyłożyć drugą część kremu. Nakryć ostatnim blatem. Ja ścięłam odrobinę górę ostatniego blatu. Wierzch ciasta polać ganache lub polewą .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz