Składniki:
Ciasto:
* 3 szklanki mąki (szklanka o pojemności 250 ml)
* 250 g margaryny Palma
* 6 żółtek (białka zostawiamy do piany)
* 4 łyżki cukru pudru
* 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa wiśniowa:
* 3 opakowania kisielu wiśniowego
* 500 - 600 g wiśni bez pestek (zamrożone miałam)
* 10 łyżek cukru
* 1 litr wody
Pianka:
* 6 białek
* 1 szklanka cukru drobnego
* 2 płaskie łyżki maizeny
Sposób przygotowania:
Przygotować kruche ciasto. Ja zazwyczaj robię to w malakserze. Mąkę mieszam z pudrem i proszkiem. Dodaję pokrojony na mniejsze kawałki tłuszcz i miksuję. Na koniec dodaję żółtka i krótkie miksowanie. Wykładam na blat i kilkoma ruchami dłoni formuję kulę ciasta. Ciasto podzielić na dwie części. Jedna troszkę większa od drugiej i ta większa będzie stanowić spód ciasta. Zawinąć oba kawałki w folię. Mniejszą włożyć do zamrażarki a mniejszą do lodówki.
Czas na przygotowanie masy wiśniowej. W jednej szklance wody rozmieszać kisiel. Pozostałą wodę zagotować z cukrem. Do gotującej się wody wsypać zamrożone wiśnie i podgrzewać aż ponownie się zagotuje. Wlać rozmieszany i kisiel i wymieszać aż masa zrobi się gęsta. Wierzch przykryć folią spożywczą i odstawić do wystudzenia.
Wyjąć ciasto z lodówki i rozwałkować na wielkość formy 24 x 36 cm. z małym naddatkiem do uformowania boków na wysokość ok. 2 cm. Formę wyłożyć papierem do pieczenia i ułożyć ciasto, formując boki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i podpiec przez 20 minut. Wyjąć i wystudzić. Na schłodzone ciasto wyłożyć schłodzoną masę wiśniową.
Białka ubić na sztywną pianę. Do sztywnej już piany dodawać po łyżce cukru i cały czas ubijać. Cukier nie powinien być wyczuwalny w pianie. Na koniec dodać maizenę i wymieszać. Pianę wyłożyć na masę wiśniową. Na wierzch zetrzeć ciasto z zamrażarki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i piec ok. 50 minut. Po upieczenie, lekko uchylić drzwi piekarnika i zostawić ciasto do zupełnego wystudzenia.
Ciasto wychodzi bardzo kruche i troszkę trudno je ukroić.
Krysiu, szkoda ,ze nie jest moja sąsiadką , wpadłabym na to cudeńko , wiśnie uwielbiam i pianki w ciastach też
OdpowiedzUsuńi ja żałuję Alu, że nie jesteś blisko. A ciasto posmakowało wszystkim. A najbardziej mężczyznom w rodzinie :)
UsuńCiasto wyszło REWELACYJNE! Zrobiłam co prawda z mrożoną miesznką lesnych owoców i kisielem poziomkowym i wyszło przepyszne :) pomysł na piankę wykorzystam na pewno także do innych ciast.
OdpowiedzUsuń