Składniki:
Spód:
Robiłam z ciasteczek digestive pokruszonych i wymieszanych z roztopionym masłem.
Masa sernikowa:
* 1 kilogram twarogu trzykrotnie mielonego (kupowałam w kostkach, każda ważyła 250g)
* 2/3 puszki masy kajmakowej (uzywam zawsze tej z Gostynia, o wadze 510 g)
* 6 jajek
* cukier puder ok. 5-6 łyżek (należy próbować masę serową czy jest wystarczająca ilośc cukru)
* 1 opakowanie budyniu z dodatkiem ziarenek wanili
* cukier waniliowy z prawdziwą wanilią
* ok. 50-70 g masła roztopionego i schłodzonego
Polewa kajmakowa:
* pozostała w puszcze część kajmaku
* 2 łyżki bardzo miękkiego masła
* 1-2 łyżki mleka
Karmelizowane pekany:
* ok. 100 g orzechów pekan
* 1 łyżka msała
* 2 łyżki melasy (można zamienić miodem)
U mnie najprościej jak się tylko da. Po prostu wszystkie składniki włożyłam do dużej miski i mikserem ręcznym zmiksowałam. Miksowałam aż masa serowa zrobiła się gładka. Nie trwa to długo i dłużej nie potrzeba aby masy zbyt nie napowietrzyć.
Dno tortownicy o średnicy 26 cm wysypałam ciastkami z masłem i ubiłam. Podpiekłam ok. 10-15 minut w temp. 180 stopni. Na podpieczony i schłodzony spód wylać masę serową.
Na dno piekarnika ustawić naczynie w wodą. Na kratce powyżej umieścić tortownicę . Przez ok. 15-20 minut podpiekać sernik w tej temperaturze a następnie zmniejszyć temperaturę do 130 stopni i piec jeszcze ok. 1 h i 30 minut. Po ok. godzinie jeszcze troszkę zmniejszyłam temp. bo do 120 stopni. Po upieczeniu bardzo delikatnie otworzyłam drzwiczki piekarnika wkładając pomiędzy drzwiczki ściereczkę kuchenną. I tak zostawiłam sernik do zupełnego wystudzenia. Wystudzony sernik wyjęłam i wstawiłam do lodówki. W międzyczasie zmiksowałam wszystkie składniki polewy kajmakowej i wylałam na sernik i ponownie wstawiłam do lodówki.
Ja zrobiłam do sernika jeszcze jeden dodatek: karmelizowane pekany, które fajnie podkręcają smak sernika.
Do rondelka dałam masło i melasę (z cukru trzcinowego miałam i była wręcz czarna), rozpuściłam i wsypałam pekany. Dokładnie wymieszałam aby wszystkie orzechy pokryły się masłem z melasą. Mieszając smażyłam ok. 2 minut. Małym widelczykiem wyciągałam orzechy z rondelka i układałam na brzegu sernika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz