Składniki:
Ciasto:
* 450 g mąki
* 1 łyżeczka proszku do wypieków
* 5 łyżek cukru pudru
* 200 g masła
* 6 żółtek
* 2 łyżki śmietany 18%
Mąkę wymieszać z pudrem i proszkiem a następnie solidnie posiekać z masłem. Dodać żółtka i śmietanę, zarobić ciasto. Podzielić na dwie części. Jedna odrobinę większa od drugiej. Większą częścią wylepić dno formy 24 x 36 cm, wyłożone papierem do pieczenia. Formę wstawić do lodówki. Mniejszą część ciasta zawinąć w folię i również włożyć do lodówki.
Po ok.. 1 godzinie można podpiec ciasto w formie. Moje podpiekałam ok. 15 minut w temperaturze 180 stopni. Wyjąć z piekarnika i wystudzić całkowicie.
Teraz czas zająć się jabłkami
* 2 kg jabłek
* 1 opakowanie galaretki cytrynowej
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce do rondla. Smażyć ok. 15-20 minut. Wsypać galaretkę, ogień zmniejszyć pod rondlem do minimum. Wymieszać dokładnie, żeby cała galaretka rozpuściła się w jabłkach. Zdjąć rondel z ognia i jabłka dokładnie wystudzić.
Zimne jabłka rozłożyć równą warstwą na wystudzonym cieście.
Na jabłka należy wyłożyć warstwę kokosową
* 6 białek
* 3/4 szklanki cukru
* 200 g wiórek kokosowych
* 1 łyżka mąki ziemniaczanej (ja daję maizenę)
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie należy dodawać po 1 łyżce cukru, ciągle ubijając. Kolejną łyżkę dodajemy, kiedy wcześniejszy cukier rozpuści się . Wiórki wymieszać ze skrobią/mąką ziemniaczaną. Wsypać do piany i bardzo delikatnie wymieszać. Wyłożyć na jabłka. wyrównać.
Na masę kokosową należy wyłożyć masę orzechową:
* 5 jajek rozdzielone na białka i żółtka
* 200 g mielonych orzechów włoskich (moje były trochę wilgotne jak mieliłam i pozbijały mi się trochę)
* 3/4 szklanki cukru
* 3-4 łyżki bułki tartej
* 1 łyżka mąki
* 1 łyżeczka proszku do wypieków
Z białek ubić sztywną pianę. Dodawać cukier łyżka po łyżce nie przerywając ubijania. Dodać po jednym żółtka, krótko już miksując. Orzechy wymieszać z mąką, bułką i proszkiem. Wsypać do masy jajecznej i bardzo delikatnie wymieszać. Wyłożyć na masę kokosową.
Wyjąc pozostałe ciasto z lodówki i zetrzeć na tarce na masę orzechową.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i piec ok. 1 godziny.
Oryginał z zeszytu, nie przewidywał ciasta na wierzchu. Kruche ciasto było tylko na spodzie. Po upieczeniu i wystudzeniu ciasta należało odwrócić je do góry nogami, tak aby na górze było kruche ciasto, na którym królowała czekoladowa polewa.
Upieczone ciasto wyjąć i wystudzić. Można zrobić myk z odwróceniem ciasta do góry nogami a można też zostawić je tak jak jest, czyli utartym ciastem na wierzchu.
Krysiu rewelacyjne ciacho,wszystkie smaki,które lubię w jednym :-)
OdpowiedzUsuńciasto naprawdę pyszne wyszło. Sama jestem zaskoczona. A tyle lat w zeszycie siedziało :D
UsuńJest dosyć czasochłonne, ale warte tego czasu
Dziękuję
Krysiu jak zwykle wspaniałe ciacho i bardzo kuszące :)pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńIle warstw, Krysiu jesteś mistrzynią
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Alu :)
UsuńBardzo dobre ciasto, a następnego dnia po upieczeniu to już w ogóle niebo w gębie 🥰😍
OdpowiedzUsuńfakt, bardzo smaczne jest
UsuńCiasto wygląda świetnie i najważniejsze,że piecze się w jednym kawałku.
OdpowiedzUsuńKrysiu, Twój kolejny wspaniały smakołyk wypróbowany i jak zwykle, ciasto jest wyśmienite i tylko musimy zwiększyć blaszkę ;)
OdpowiedzUsuńCzy piec z termoobiegiem, czy grzanie góra dół?
OdpowiedzUsuńGóra - dół. Jeżeli piekę w termoobiegu, zawsze to zaznaczam
UsuńDziękuję
UsuńWitam. Ciasto na pewno zagości w nadchodzące święta :-) proszę mi powiedzieć kiedy je najlepiej zrobić żeby było dobre na pierwszym dzień świąt tj 25.12 ?:-) chciałam po Wigilii ale jakoś nie uśmiecha się mi stać w kuchni :-( myślę aby je zrobić w poniedziałek wieczorem ale czy będzie nadal dobre?
OdpowiedzUsuńMyślę że będzie wtedy najsmaczniejsze. Tylko owinąć w coś żeby nie wyschło. I smaki fajnie przejdą
UsuńDziękuję za szybką odpowiedź! Składniki już kupione :-D ogólnie nie umiem piec ale od jakiegoś czasu z tej strony używam przepisów i ostro trzymam się przepisu to zawsze wychodzi ale jak mam wątpliwości to lepiej zapytać niż potem główkować :-D jeszcze jedno pytanie - gdzie trzymać ciasto? W temperaturze pokojowej 20/21 stopni, lodówka czy chłodniejsze miejsce - powyżej 10 stopni np pywnica? Jabłecznik zawsze trzymam w temp pokojowej ale tutaj są trzy różne masy
Usuńdziękuję :)
UsuńLodówka jest zbyt chłodnym miejscem (przynajmniej ta, którą ja mam w domu). Jeżeli masz możliwość, właśnie tak ciut powyżej 10 stopni to będzie najlepiej. Ja mam takie pojemniki dla ciasta, i to by było lepsze niż jakaś tam folia. Niech ono nie będzie zbyt szczelnie nakryte
Dzisiaj upiekłam.Wyszło olbrzymie,a pracy nie ma dużo(ja miałam jabłka w słoikach i wyłuskane wcześniej orzechy)Bardzo wszystkim smakuje,więc dodaję do ulubionych:)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że smakuje :)
UsuńZnalazlam u koleżanki w notatkach i już sobie drukuję, aby mieć "na zaś" - kiedy dziecie w odwiedziny zajedzie :)
OdpowiedzUsuńJabłeczników nigdy dość, a jabłka jeszcze śp. Rodzicielka w słoiki przygotowała... Będzie i smaczne i z wsponieniem :)
❤️