Kwiecień 2010 r.
Ciasto:
• 1 szklanka + 3 łyżki mąki (użyłam typ 650)
• 1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
• 25 – 30 g drożdży
• 150 ml mleka
• 100 ml oleju
• ½ - ¾ łyżeczki soli
• 2 jajka
• 1 łyżeczka cukru
• 1 łyżka majonezu (nie bardzo czubata)
Nadzienie:
• mięso z rosołu (najlepsze mieszane: z kurczaka, gęsi, wołowe)
• 1 łyżka smalcu
• 1 nieduża cebula
• 4 – 6 łyżek wody
• Sól i pieprz do smaku
Z ciepłego mleka , cukru , 3 łyżek mąki i drożdży zrobić rozczyn i odstawić do wyrastania.
Do miski wsypać mąkę (przesiać aby napowietrzyć), dodać sól. Jajka rozkłócić i dodać do mąki razem z wyrośniętym rozczynem oraz z olejem. Wyrobić chwilkę aż składniki dokładnie się połączą i dodać wtedy majonez. Wyrabiać aż ciasto będzie odchodziło od miski.
Miskę przykryć folią spożywczą i odstawić ciasto do wyrastania. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blat i odgazować. Podzielić na dwie części : mniejszą i większą.
Przygotować tortownicę o średnicy 26cm
Większą część ciasta rozwałkować na koło o średnicy większej niż tortownica i wyłożyć na dnie tortownicy, formując również boki (zagniemy później na wierzch ruloników plecionki)
Na to wykładamy farsz (ja tu miałam farsz z samego mięsa, ale polecam do mięsa dodać trochę kiszonej, ugotowanej kapusty to farsz będzie bardziej wyrazisty w smaku i mniej „suchy”)
Pozostałe ciasto podzielić na mniej więcej 11 – 12 kawałeczków (nie muszą być równej wielkości, bo i wałeczki są różnej długości), z których toczymy wałeczki, Wałeczki układamy w siatkowy wzór, przeplatając je na zmianę (ja zaczynam od ułożenia dwóch najdłuższych wałeczków centralnie , na środku, pod kątek prostym, a następnie dokładam kolejne wałeczki przeplatając je z tymi ułożonymi), ale zostawiamy odstępy, bo ciasto sporo rośnie i wałeczki i tak się posklejają. Ciasto, które jest na bokach, zakładamy na wierzch, przykrywając końcówki ruloników. Odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia (ok. 20 – 30 minut)
Wierzch posmarować mlekiem skondensowanym lub jajkiem wymieszanym z 1 łyżeczką majonezu (smarujemy obficie, aby glazura wpłynęła w szczeliny pomiędzy wałeczkami)
Całość wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i pieczemy przez ok. 30 - 40 minut.
Farsz:
Mięso zemleć. Cebulę bardzo drobniutko posiekać. W rondelku rozgrzać smalec i wrzucić cebulę. Podsmażyć do lekkiego zezłocenia się cebuli, a następnie dodać zmielone mięso. Całość doprawić solą i pieprzem. Dokładnie wymieszać, wciąż trzymając rondelek na małym ogniu. Dodać trochę wody, aby farsz nie był bardzo „zbity”. Na ciasto nakładać taki jeszcze ciepły (ale nie gorący) farsz a ciasto bardzo szybko nam urośnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz