Takie bardzo proste, bardzo szybkie kiedy ma się ochotę na coś słodkiego
Składniki:
· 35 0 g mąki (dwie szklanki z małym czubkiem) plus do wyrabiania i wałkowania
· 250 g margaryny/masła,
· 3 czubate łyżki cukru pudru
· 2 żółtka (białka należy zostawić do posmarowania ciasta)
· 1 jajko
· 3 łyżki gęstej śmietany (płaskie)
· 20 g drożdży,
· Szczypta soli
śliwki, najlepsze będą węgierki, wypestkowane i przekrojone na pół.
cukier puder do posypania po upieczeniu lub trochę cukru trzcinowego przed upieczeniem (ja posypałam śliwki cukrem trzcinowym przed upieczeniem)
Sposób wykonania:
Mąkę wymieszać z solą i cukrem pudrem. Drożdże rozpuścić w śmietanie. Margarynę/masło pokroić na mniejsze kawałki i dodać do mąki. Posiekać. Następnie dodać jajo i żółtka oraz śmietanę i zagnieść szybko ciasto. Ciasto ma być miękkie. (Ja wrzuciłam wszystkie składniki na raz do miski malaksera i połączyłam razem, ale tak że widać były kawałeczki tłuszczu). Ciasto zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na kilka godzin (u mnie było całą noc).
Schłodzone ciasto należy rozwałkować na prostokąt o wymiarach dna blaszki 24x36 i ułożyć na papierze do pieczenia w blaszce. Posmarować wierzch białkiem i ponakłuwać widelcem. Ułożyć gęsto śliwki, jedna przy drugiej. Odstawić na ok. 30 minut, przykryte ściereczką. W tym czasie nagrzać piekarnik do 180 stopni i do nagrzanego wstawić ciasto. Pieczemy ok. 50 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz