Przepis na knedle zacytuję za Bajaderką, podając w nawiasie moje uwagi.
"250g bialego sera ( uzyłam sera trzykrotnie mielonego, kupowanego w kostce)
1 jajko
szczypta soli
3/4 szklanki maki, mniej wiecej
2 lyzki roztopionego masla
12 malych, slodkich moreli (dzisiaj weszło mi 14 moreli) ( w środek moreli , w miejsce po pestce wsypywałam cukier trzcinowy)
Ser
zmielic lub po prostu dobrze rozgniesc widelcem. Dodac sol, jajko i
stopniowo dodawac make. Jezeli ser jest wilgotny, dodac troche wiecej
maki (ciasto powinno miec konsystencje ciasta ziemniaczanego). Dodac
roztopione maslo i dobrze wymieszac. Zawinac w folie i schlodzic przez
okolo 2 godziny, mozna je zostawic w lodowce na cala noc. Nastawic lekko
osolona wode do gotowania knedli w duzym, szerokim rondlu.
Morele
umyc, naciac i usunac pestki i w ich miejsce wlozyc kostke cukru.
Ciasto podzielic na 12 czesci, z kazdej uformowac cienki placuszek i
otoczyc nim morele dobrze sklejajac brzegi. Ukladac na lekko oproszonej
maka stolnicy. Delikatnie wlozyc knedle do gotujacej sie wody i
zagotowac na duzym ogniu. Kiedy knedle wyplyna na powierzchnie, obnizyc
ogien i gotowac 8-10 minut, az morele beda miekkie. Delikatnie wyjac
knedle lyzka cedzakowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz