Pączki. Pączki z historią w tle. Ehhhhhhhhhhhh, "gwiazdy" :( Trudno. Poprzedni początek musiałam wywalić. Ale pączki polecam z całego serca. Robi się bardzo szybko i są bardzo, ale to bardzo smaczne. Na pewno będę je powtarzać.
Porcja na 20 pączków
* 500 g mąki (mąki nie dosypujemy wiecej choć będzie nas kusiło)
* 4 żółtka
* 1 szklanka mleka (szklanka o pojemności 250 ml)
* 1/4 szklanki oleju
* 1/4 szklanki cukru (dałam 3 łyżki)
* 60 - 70 g masła (w przepisie była margaryna)
* 30-40 g drożdży
* marmolada do nadziewania i cukier puder do posypania
* tłuszcz do smażenia ( u mnie smalec z niewielkim dodatkiem oleju)
Sposób przygotowania:
Żółtka utrzeć z drożdżami. Mleko podgrzać razem z olejem, masłem i cukrem, aż do rozpuszczenia się masła. Utarte żółtka mieszać z mąką, dosypując małymi partiami. Zaczynamy dolewać ciepłe mleko i dosypywać stopniowo mąkę, wyrabiając cały czas. Ciasto musi być lśniące, delikatne i luźne. I teraz zaskoczenie :) . Wstawiamy rondel z tłuszczem do smażenia na gaz (tak, tak to nie pomyłka ), aby tłuszcz był już gorący, gdy ulepimy pączki. Ciasta nie odstawiamy do wyrastania, tylko od razu dzielimy na porcje. Odważamy po ok. 50 g ciasta na 1 pączka. i Odkładamy na oprószony blat. Należy robić to bardzo szybko bo ciasto w oczach wręcz rośnie. Teraz każdy odważony kawałek ciasta nadziewamy marmoladą, kulamy pączka, spłaszczamy i odstawiamy na oprószony niezwykle delikatnie blat, nakrywając od razu ściereczką. Jak skończymy robić ostatniego pączka, to jeszcze tylko kilka minut i można już smażyć . Ja właściwie to już nie czekałam, tylko od razu smażyłam. Smażymy w rondlu (ja mam duży rondel), po 4 sztuki , przykrywając pokrywką. Jedną stronę smażymy ok. 3 minut. Odkrywamy pokrywkę, pączki odwracamy na drugą stronę i dosmażamy. Teraz sprawdzamy patyczkiem, czy pączek jest odpowiednio usmażony. Wyławiamy pączki z tłuszczu i odstawiamy na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem. Wystudzone pączki posypać cukrem pudrem.
Krysiu ile trzymac to ciasto na gazie?
OdpowiedzUsuńCiasta nie trzymamy na gazie. Smażymy podrosniete pączki z jednej strony ok. 3 minut . Następnie zdejmujemy pokrywkę i odwracamy pączki na drugą stronę. Dosmazamy. Zawsze sprawdzam patyczkiem czy pączek już jest usmazony
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńObłędne i rzeczywiście - ogromne zaskoczenie z tym "nie czekaniem". Krysiu - przymierzam się ;) wszystko przez te Twoje zdjęcia :D Małgosia
OdpowiedzUsuńZoltka utrzec z drozdzami nastepnie dodawac make czyli ucieramy pałką nie mikserem ?
OdpowiedzUsuńwszystko jedno czym. Ja to robię najzwyczajniej łyzką w misce.
UsuńIle mniej więcej czasu ci to zajęło?
OdpowiedzUsuńmyślę że od początku do momentu usmażenia ostatniego pączka to nie minęło 2 godziny. Zaznaczę, że w kuchni miałam dość ciepło, co sprzyjało wyrastaniu formowanych pączków. Sam tłuszcz nagrzewam na średnim a nawet i mniej niż średnim ogniu. Trwa to dłużej, ale mam pewność że nie będzie się palił
UsuńDzień dobry ile smalcu rozpuścić w garnku i ile oleju
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od wielkości garnka. Ma być tyle aby pączki swobodnie pływały nie dotykając dna. Ja najczesciej smażę pączki na smalcu. Do mojego rondla daje ok. Kilograma smalcu
UsuńTe pączki się nie nadają wcale ciasto tak nie rośnie lepiej zrobić tradycyjnie bo szkoda czasu niepolecam
OdpowiedzUsuńto znaczy, że coś nie tak zrobiłaś zgodnie z przepisem. Nawet nie powiem, że mi przykro, bo przepis wypróbowało wiele osób i wszystkim wszystko wyszło.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńa tu jeszcze raz robiłam te same pączki. I znów wyszło.
Usuńhttp://krystyna9.blogspot.com/2018/01/paczki.html
Dokładnie pani musiała zrobić coś nie tak. Bo ja pierwsze spaliłam. Kolejne już są ok. Ciasto świetne
UsuńMam bardzo podobny przepis od koleżanki i są super. Polecam
OdpowiedzUsuńDzięki. One naprawdę bardzo smaczne wychodzą
UsuńPączki wyszły ogromne i przepyszne tylko robiłem porcję po 70g i ciut dłużej smażyłem. Ogólnie rewelacja polecam 100% dziękuję za przepis, a bym zapomniał czas od początku do końca smażenia 1:15 😉
OdpowiedzUsuńDzięki za miły komentarz.
UsuńO dupe rozbić ten przepis paczki wogole nie wypływają na górę tylko palą się na dnie szkoda produktów i mojego czasu
OdpowiedzUsuńJakoś innym wychodzą. To chyba świadczy tylko o umiejętnościach tego co robi.
UsuńNajlepszy przepis jaki znam,zresztą proszę poczytać komentarze.
UsuńPotwierdzam. Z mojego ciasta po nocy w lodówce wyszły pyszne rogaliki.
UsuńSą pyszne, zrobiłam pierwszy raz,🤗 polecam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Bardzo się cieszę że wyszły i smakowały
UsuńRobię te pączki już od paru lat i zawsze wychodzą wyśmienicie nie zmiennie tego przepisu nigdy
UsuńZrobiłam pączki z Pani przepisu i są pyszne, rewelacyjne. Jedynie zmieniłam
OdpowiedzUsuńto, że marmoladę szprycowałam w upieczone pączki. Dziękuję, przepis dodaję do ulubionych.
te bez nadzienia lepiej jest smażyć niż te nadziane. Jakoś od mamy przejęłam to nadziewanie przed smażeniem. Odnoszę wrażenie że pączki inaczej wtedy smakuję. No, ale jest z nimi zdecydowanie więcej roboty wtedy i dłuższy czas smażenia
UsuńPani Krsysiu, zrobiłam paczki z Pani przepisu.. Wyszły przepyszne, lekkie, puszyste, sąsiadki są zachwycone Dziękuję, jest Pani dla mnie majstersztyk!!! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i jest niezmiernie miło
UsuńPączki rewelacyjne, w ciągu godziny wszystko zrobione, przede wszystkim smakowały moim wnukom!!! Przepis super🤗 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło.
UsuńNajlepsze pączki jakie kiedykolwiek jadłam 😍
OdpowiedzUsuńDo czego to doszło, że na własnym blogu nie moge odpowiadac na komentarze i muszę inaczej się logować. Ale bardzo mi miło, że kolejna osoba jest zadowolona z przepisu. Dziękuję
UsuńWitam , zamierzam zabrać się za paczki z Pani przepisu, mam tylko pytanie, co że spirytusem? Zazwyczaj spotyka się w przepisach na paczusie , pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńa wszystko jedno czy się go da czy nie. Niby spirytus zmniejsza ilość wchłanianego tłuszczu
UsuńWitam, Pani Krystyno, co ze spirytusem ? Czy można go dodać ? Bo zazwyczaj w takich przepisach występuje pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńmożna dodać, można nie dodawać
UsuńDziś upiekłam pączusie z pani przepisu,są przepyszne,pulchniutkie,i bardzo szybko się robi,wyśmienity przepis będzie u mnie gościł na długie lata,przepyszne,pozdrawiam🌺
OdpowiedzUsuń