a nawet pod nazwą Wawel czy Pysznotka. Jak zwał tak zwał, ważne, że ciasto jest bardzo pyszne. Dzisiaj przepis taki mój. Cała baza jak w oryginałach. Kruche, dżem, beza.
Składniki:
Ciasto:
* 400 g maki pszennej tortowej
* szczypta soli
* 3 łyżki cukru pudru
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* 200 g zimnego masła
* 5 żółtek
* 2 płaskie łyżki śmietany kwaśnej 18%
Krem budyniowy:
* 500 ml mleka
* 4 żółtka
* 2 łyżki mąki pszennej - odmierzone z maleńka górką
* 3 łyżki maizeny (skrobia kukurydziana) - odmierzone z maleńką górką
* 250 - 300 g masła - temperatura pokojowa
* 4-5 łyżek cukru
* cukier waniliowy (mam z wanilią cukier)
Beza:
* 6 białek
* szczypta soli
* 1 szklanka cukru drobnego do wypieków
* 1 łyżka maizeny
Dodatkowo:
* dżem jaki lubimy byle nie jakiś sklepowy. Ja użyłam dżemu z czerwonych porzeczek
* posiekane orzechy lub płatki migdałowe
Sposób przygotowania:
Zacząć od przygotowania kremu, jego podstawy, czyli ugotowania budyniu. Żółtka wymieszać dokładnie z mąkami i cukrami. Dodać pół szklanki mleka i dokładnie rozmieszać żeby nie było żadnych grudek. Pozostałą część mleka wstawić do zagotowania. Kiedy zagotuje się, zacząć powoli wlewać do mieszaniny z żółtkami, cały czas mieszając. Przelać całość ponownie do rondla i podgrzewając mieszać aż się zagotuje i mocno zgęstnieje. Nakryć folią w kontakcie i odstawić do zupełnego wystudzenia. Musi osiągnąć temperaturę pokojową, taką jaką ma masło. Kiedy wystygnie, należy utrzeć masło do białości i nie przerywając ucierania dodawać po łyżce budyniu. Ucierać aż powstanie gładki, aksamitny krem.
Teraz można się wziąć za przygotowanie ciasta. Masło zimne pokroić w mniejszą kostkę i dodać do maki z pozostałymi składnikami. Posiekać (i tu polecam malakser) a następnie połączyć w jednolite ciasto. Nie gnieciemy ciasta bo to ma być kruche ciasto a nie makaron. Długo zagniatane ciasto powoduje, że masło zaczyna się topić od rąk a po upieczeniu zamiast kruchych blatów będą twarde deski.
Ciasto podzielić na dwie równe części. Przygotować dwie równej wielkości formy o rozmiarze 24 x 36 cm. Dno form wyłożyć papierem do pieczenia. Każdy z kawałków ciasta rozwałkować na wielkość formy i ułożyć na ich dnach. Wałkując uważać, żeby nie podsypywać za dużo maki, bo ciasto zmieni swoją strukturę. Można jedynie bardzo delikatnie oprószyć mąką. Każdy kawałek ciasta posmarować dżemem czy powidłami. Piekarnik nagrzać do 180 stopni z grzaniem góra - dół. No i teraz przygotowanie piany. Białka ze szczyptą soli zacząć ubijać. Kiedy piana będzie już biała, zacząć dodawać cukier, łyżka po łyżce. Ubijać dotąd aż cały cukier będzie doskonale rozpuszczony w pianie. Na koniec dodać maizenę i krótko zmiksować. Pianę podzielić na dwie części. Każdą z nich ułożyć na przygotowanych blatach ciasta. Na wierzch posypać siekane orzechy. Pierwszy blat wstawić do lodówki a drugi do piekarnik. Piec ok. 30 minut. W trakcie zapewne beza będzie się zbytnio rumienić, więc nakryć folią alu. Po upieczeniu wyjąć i odstawić na kratkę do wystudzenia a do piekarnika wstawić drugą blachę i piec tak samo.
Upieczone blaty ciasta muszą dokładnie wystygnąć. Krem wyłożyć na pierwszy blat ciasta i nakryć drugim blatem ciasta. Przechowywać w chłodzie.