Przepis na placuszki smażone z twarogu. Ponoć najlepszy chudy ale ja miałam półtłusty twaróg. Można robić z dodatkami np. skórką cytrynową. Ja nic nie dałam. Sobie podałam w wersji na słodko. Można w wersji wytrawnej tez zrobić.
Opierałam się na przepisie Janeczki
Składniki:
* 250 g twarogu - miałam półtłusty twaróg w lodówce
* 1 całe jajko
* 2 łyżki maki
* odrobina cukru pudru
* szczypta soli.
* mąka do formowania
* olej do smażenia
Sposób przygotowania:
zaczęłam od wlania tłuszczu na patelnie i rozgrzania go. Twaróg, jajko, mąkę, sól i ciutke cukru dałam razem do miski i dokładnie rozgniotłam a potem wymieszałam widelcem. Całość dałam na blat mocno posypany mąką. Lekko zagniotłam i uformowałam ciasto na grubość ok. 1 - 1,5 cm . Szklanką wycinałam kółka, które następnie panierowałam w mące. Od razu układałam na gorący tłuszcz. Kiedy syrniki zrumieniły się , obracałam je na drugą stronę, żeby się dosmażyły. Odkładałam na talerz z papierowym ręcznikiem, żeby wchłonął nadmiar tłuszczu.
Podałam z kwaśną śmietaną, którą wymieszałam z cukrem trzcinowym.
Z podanej porcji wyszło mi tyle syrników co widać na talerzu
Jak zwał tak zwał ale u nas to są regionalne małdrzyki krakowskie :))))
OdpowiedzUsuńPoszukałam, i prawie takie same są. Jedyne co je różni to dodatek masła w masie twarogowej. Więc następnym razem usmażę małdrzyki
UsuńSuper:)
UsuńZnam podobne ale upiekę😁😁
OdpowiedzUsuńZapisuję! Zaintrygowało mnie :)
OdpowiedzUsuń