Translate

sobota, 8 stycznia 2022

Sernik/puding drezdeński. Dresdner EIERSCHECKE

 Lata temu widziałam sernik drezdeński na fotoforum. Zapadł mi mocno w pamięć. Od wczoraj wręcz za mną chodził. Pogrzebałam w necie i znalazłam oryginalne przepisy. Na ich podstawie zrobiłam swój przepis. Sporym odstępstwem było zastąpienie ciasta drożdżowego, które stanowi spód, ciastem kruchym. Jakoś bardziej mi pasowało, ale może się mylę ? 







Składniki:

Ciasto/spód 

* 300 g mąki

* 150 g zimnego masła

* 3 żółtka

* ewentualnie 1-2 łyżki bardzo zimnego mleka lub wody

* szczypta soli

Wszystkie składniki (masło pokroiłam na małe kawałki) wrzuciłam do malaksera i zarobiłam ciasto. W trakcie dolałam 1 łyżkę mleka. Wyjęłam ciasto na blat i lekko zarobiłam, żeby wszystko razem się połączyło. Ciasto rozwałkowałam leciuteńko oprószając mąką, na papierze do pieczenia i z papierem przełożyłam do tortownicy o średnicy 24 x 36 cm. Gęsto ponakłuwałam i formę wstawiłam do lodówki na pół godziny (chyba godzinę moje siedziało). W trakcie schładzania ciasta, nagrzałam piekarnik do 180 stopni. Ciasto w formie, wyjęłam z lodówki i od razu wstawiłam do nagrzanego piekarnika. Podpiekałam 15 minut. Wyjąć i całkowicie wystudzić. 

Masa budyniowa:

* 500 ml mleka

* 1 opakowanie budyniu waniliowego

* 4 jajka (rozdzielić na białka i żółtka)

* 150 g miękkiego masła

* 100 g twarogu sernikowego(uwaga przy masie serowej)

* ok. 150 g cukru (dałam puder)

* szczypta soli.

Z podanej ilości mleka i budyniu ugotować budyń. Dokładnie tak, jak jest napisane na opakowaniu budyniu. Ugotowany budyń przykryć folią spożywczą, w kontakcie (folia musi dotykać budyniu). Odstawić do całkowitego wystudzenia. 

Po wystudzenia, ok. 1/3, może ciut więcej ugotowanego budyniu odłożyć (będzie dodawany do masy serowej). Do pozostałego budyniu dodać cukier puder, miękkie masło, twaróg sernikowy i ukręcić na gładką masę. Dodać żółtka i ponownie ukręcić. Na koniec (tuż przed wyłożeniem na masę serową i wstawieniem do piekarnika)  ubić pianę z białek na sztywno, ze szczyptą soli. Bardzo delikatnie wymieszać szpatułką z masą budyniową.  Całość wylać na masę serową. 

Masa serowa:

* 900 g twarogu sernikowego (mój miał 18% tłuszczu, był zwarty i gęsty)

* 2 żółtka

* 2 łyżeczki skrobi kukurydzianej (maizeny)

* ok. 100 g cukru pudru

* odłożony z masy budyniowej, ugotowany budyń

* skórka i sok z połowy sparzonej cytryny

Wszystkie składniki wymieszać razem w dużej misce, żeby powstała gładka masa. 

Złożenie ciasta:

Piekarnik nastawić na 180 stopni z grzaniem góra-dół. Masę serową wylać na kruchy spód. Na masę serową wylać masę budyniową (pamiętać, że łączymy masę z białkami ubitymi, tuż przed wylaniem). Delikatnie wyrównać i wstawić do piekarnika na 30 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i piec kolejne 20-30 minut (piekłam 30 minut). Po upieczeniu zostawić w wyłączonym ale zamkniętym  piekarniku na ok. 15 minut i dopiero wtedy wyjąć i wystudzić. Ja najpierw lekko uchyliłam drzwiczki i tak zostawiłam na 10 minut i dopiero wtedy wyjęłam .








4 komentarze: