Jak trudno sie zdecydować czy upiec sernik czy makowiec, to najlepiej upiec takie dwa w jednym. Czyli seromakowiec. Do tej pory nie piekłam, choć to bardzo popularny wypiek.
Składniki:
Ciasto:
upiekłam kruche ciasto wg przepisu poniższego. Ale każdy może upiec wg swojej receptury
* 300 g mąki
* 150 g masła - bardzo zimne
* 4 żółtka (białka zostawić na później)
* 3-4 łyżki cukru pudru
* szczypta soli
* odrobina proszku do pieczenia
Ja po prostu wrzuciłam wszystkie składniki do malaksera i posiekałam na konsystencję kaszki. Ciasta już nie zlepiałam ani nie gniotłam. Całość wsypałam na dno formy 24 x 36 cm i ubiłam dnem szklanki. Podpiekłam przez 15 minut w 180 stopniach . Po upieczeniu dokładnie wystudziłam
Masa makowa:
* 500 g zmielonego suchego maku
* 450-500 ml mleka
* pół szklanki cukru
* 100 g masła
* 3 łyżki miodu (dałam miód wrzosowy)
* bakalie jakie kto lubi
* 2 żółtka (białka dołożyć do pozostawionych od ciasta)
*1/2 piany z białek (opis przy składnikach masy serowej)
Do rondla wlałam mleko, dodałam cukier i masło. Mleko zagotowałam i na gotujące się wsypałam mak. Teraz należy cały czas mieszać dokładnie, żeby mak nie przywarł. Gotowałam na małym ogniu aż całe mleko zostało wchłonięte przez mak. Zdjęłam mak z ognia, chwilę przestudziłam a następnie dodałam bakalie i miód. Po całkowitym wystudzeniu dodałam żółtka i dokładnie wymieszałam. Następnie dodałam pianę i delikatnie wmieszałam ją w masę makową. Pianę dodałam gdy już miałam przygotowaną masę serową)
Masę makową wyłożyłam na podpieczony spód. Na masę makową wylałam masę serową"
Masa serowa:
wszystkie składniki miały temperaturę pokojową
* 1 kg twarogu sernikowego (miałam taki z wiadereczka o zawartości 18% tłuszczu, gęsty i zwarty)
* 250 g mascarpone
* 200 g śmietanki kremówki
* 80 g bardzo miękkiego masła
* 1 szklanka cukru pudru
* 1 opakowanie budyniu waniliowego (używam budyń z dodatkiem ziaren wanilii)
* 6 całych jajek
* piana (piane ubiłam z pozostałych 6 białek i do ubijania dodałam pół szklanki cukru) - połowa do masy serowej a połowa do masy makowej
Do dużej miski włożyłam masło i utarłam. Następnie dodałam na raz wszystkie pozostałe składniki poza pianą. Zmiksowałam aż masa serowa stała się gładka. Wtedy dodałam połowę piany i delikatnie wmieszałam w masę serową. Wylałam na masę makową.
Ciasto wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i po 5 minutach zmniejszyłam temperaturę do 160 stopni. W tej temperaturze piekłam 1h 20 minut. Forma z ciastem stała na dolnej szynie piekarnika z grzaniem ustawionym góra-dół.
Po upieczeniu, minimalnie uchyliłam drzwiczki piekarnika i zostawiłam ciasto na ok. 3 godziny (nie było to zamierzone, tylko po prostu musiałam wyjechać z domu). Po tym czasie wyjęłam z piekarnika i zostawiłam w chłodnym miejscu do całkowitego wystudzenia.
I to jest na ten moment jedyne ciasto na te święta. Ale w tym roku przemogłam się i ubrałam chociaż choinkę
Przepiękne pierniczki! Życzę pięknych - mimo wszystko - Świąt!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję . Za urodne to nie są, ale i tak się cieszę, że sama zrobiłam i cały pokój pachnie pierniczkami
UsuńKrysiu, wspanaiłe ciasto. Jak zawsze u Ciebie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci zdrowych, spokojnych i radosnych świąt.
Bardzo dziękuję Aniu. Również spokojnych życzę
Usuń