Składniki:
Ciasto:
* 2 szklanki mąki (można dać odrobinę mniej, bo ciasto dosyć gęste wychodzi)
* 250 g masła - miękkie
* 9 jajek (rozdzielić na żółtka, które w całości idą do ciasta i białka : 4 - do ciasta; 5 do ciasta kokosowego)
* 1 szklanka cukru pudru
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia* 1 łyżka kakao
Masa kokosowa:
* 100 g wiórek kokosowych
* 7-8 łyżek cukru drobnego do wypieków
* 5 białek (te, które zostają od ciasta)
Jabłka:
* 1 kilogram jabłek już obranych i wydrążonych - zetrzeć na tarce i skropić sokiem z połowy cytryny
Polewa chałwowa:
* 200 g chałwy (jakiekolwiek)
* 3-4 łyżki mleka
* 2 łyżki cukry trzcinowego
Sposób przygotowania:
Zacząć od utarcia na tarce jabłek i skropienia ich sokiem z cytryny. Odstawić.
Przygotować formę 24 x 36 cm - spód wyłożyć papierem do pieczenia.
Masło utrzeć z cukrem pudrem. Nie przerywając ubijania, dodawać po jednym żółtki. Mąkę wymieszać z proszkiem do wypieków. Dodawać po łyżce mąki i ucierać cały czas. Białka (4 sztuki) ubić na sztywną pianę. Wmieszać w ciasto, zostawiając łyżkę piany. Gotowe ciasto podzielić na dwie równe części. Do jednej z nich dodać kakao i wymieszać. Rozsmarowań na dnie formy. Do jasnej części dodać pozostałą łyżkę piany i wymieszać.
Ubić pianę z 5 białek ze szczyptą soli. Dodawać po łyżce cukier nie przerywając ubijania. Piana powinna być bardzo sztywna i lśniąca. Teraz dosypać do niej wiórki i delikatnie wymieszać a następnie rozłożyć równą warstwą na ciemnym cieście. Jabłka solidnie odcisnąć z soku i rozłożyć równą warstwą na masie kokosowej. Na jabłka wyłożyć jasne ciasto (najlepiej ułożyć małe kopczyki jeden obok drugiego i później rozprowadzić łopatką). Wstawić ciasto do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ok. 45-60 minut. Po upieczeniu delikatnie uchylić piekarnik i tak zostawić ciasto na ok. 5 - 10 minut. Po tym czasie wyjąć i odstawić na kratkę do przestudzenia.
Na zimne ciasto wylać polewę chałwową: Do rondelka wlać 3 łyżki mleka i dodać cukier. Podgrzewać mieszając aż cukier się rozpuści. Dodać pokruszoną chałwę. Mieszać aż masa będzie jednolita. Gorącą masę od razu wylać na zimne już ciasto.
A jaka wypasiona z chałwą, mniam
OdpowiedzUsuń