Jedna z bardzo niewielu słoikowych sałatek, która mi smakuje. Przypadkowo wlazłam wczoraj na targu na te pomidory. Żal było nie brać
Składniki:
* 2 kilogramy zielonych pomidorów (moje były mocno zielone i dosyć twarde)
* ok. 80 dag cebuli
* 2 średniej wielkości marchewki
Pomidory i cebulę pokroić w plasterki średniej grubości. Marchewkę zetrzeć na tarce z grubymi oczkami. Solidnie posolić i wymieszać dokładnie. Następnie obciążyć pokrywką i wynieść w chłodne miejsce na ok. 12 godzin.
Zalewa:
* 6 szklanek wody
* 2 szklanki octu 10%
* 6 łyżek cukru
* 6 ziaren ziela angielskiego
* 3 liście laurowe
* kilka goździków
* sól - tylko do smaku, bo pomidory już są solone.
Wszystkie składniki zalewy zagotować. Z pomidorów odlać powstały sok i jeszcze lekko odcisnąć przed włożeniem do wrzącej zalewy. Doprowadzić do zagotowania a następnie gotować na bardzo małym ogniu 10 minut. Przekładać do słoiczków razem z zalewą, zakręcić i odstawić do góry dnem.
Wystudzone, możemy schować do spiżarki
w tym roku nie mam skąd tych pomidorów wytrzasnąć , a tak lubie tez konfitury
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam konfitury, więc nie wiem czy lubię. A pomidory wczoraj naszłam przypadkowo i od razu kupiłam
Usuń