Kolejna propozycja alkoholowego sernika. Tym razem na tapetę poszedł Aperol spritz. Najpierw myślałam o serniku bez pieczenia , zwieńczonym galaretką o smaku popularnego drinka. Jednak zrobiłam pieczony sernik, z dodatkiem skórki i soku z pomarańczy. No i obowiązkowo galaretka o smaku popularnego drinka.
Składniki:
Spód sernika: zrobiłam z pokruszonych ciastek kakaowych, wymieszanych z masłem roztopionym i otartą skórką pomarańczową. Herbatniki wysypałam na spód tortownicy o średnicy 27 cm, z wyłożonym na dnie papierem do pieczenia. Herbatniki należy ubić a tortownice wstawić do lodówki.
Masa serowa:
* 1 kg twarogu sernikowego o zawartości co najmniej 18% tłuszczu
* 250 g mascarpone
* 200 g kwaśnej śmietany 18%
* 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego (waży 530 g)
* 60 g maizeny (skrobia kukurydziana)
* 5 całych jajek + 2 żółtka
* sok i skórka otarta z jednej pomarańczy (oczywiście, wcześniej sparzyć )
* sok z połowy limonki lub cytryny
Twaróg sernikowy, mascarpone, śmietanę i mąkę ziemniaczaną włożyć do miski i rozprowadzić rózgą kuchenną. Dodać mleko skondensowane i ponownie wymieszać rózgą do połączenia się składników. Masa serowa na tym etapie jest już gładka i jednolita. Jajka i żółtka wbić do miski i wymieszać razem z sokiem i skórką pomarańczową. Dokładnie wymieszać. Masę wlać do tortownicy i wstawić do piekarnika nagrzanego do 150 stopni z włączonym termoobiegiem. Pieczemy 40 minut a następnie należy zwiększyć temperaturę do 160 stopni - termoobieg i piec kolejne 15 - 20 minut. Boki sernika powinny być dobrze ścięte ale środek taki jeszcze "galaretowaty" . Wyłączyć piekarnik i zostawić sernik na 30 minut, bez otwierania drzwiczek. Po tym czasie należy sernik wyjąć i wystudzić a wystudzony wstawić do lodówki.
Galaretka aperol spritz:
* 400 ml Prosecco (można dać inne wino musujące. Ja dałam Prosecco)
* 200 - 240 ml Aperol
* 30 g żelatyny
* 2-3 łyżki cukru
* sok z pomarańczy ok. 100 ml (z mojej tylko tyle wycisnęłam)
* sok z połowy limonki lub cytryny (można nie dawać ale ten sok podbija smak)
Do rondla wlać sok z pomarańczy, dodać cukier i podgrzewać aż cały cukier rozpuści się. Wlać 200 ml Prosecco i dalej podgrzewać aż do zagotowania. Wyłączyć, odczekać ok. 5 minut i na wierzch posypać żelatynę. Lekko zamieszać i zostawić do napęcznienia. Następnie wymieszać aż cała żelatyna rozpuści się. Teraz można wlać Aperol i pozostałą część Prosecco. Wymieszać i wstawić do lodówki. Pilnować, żeby galaretka nie ścięła się. Kiedy zacznie gęstnieć, wylać na wierzch schłodzonego już sernika. Wstawić do lodówki na ok. 6-8 godzin.
Nie wiedziałem, że można dodawać alkohol do galaretki choć słyszałem, że ponoć takie stare wina około 100-letnie mają konsystencje galaretki i jada się je łyżkami, ale sam osobiście nie widziałem.
OdpowiedzUsuńSerniczek wygląda smacznie. ;)
ta galaretka jest praktycznie z samego alkoholu :)
Usuń