Translate

piątek, 31 października 2025

Sernik mocca z gruszkami

 Piekłam podobny kiedyś dawno temu. W warzywniaku leżały na oczach cudnej urody gruszki lukasówki. Wielkie, dorodne, apetyczne. Od razy sobie przypomniałam o tym serniku. Tym razem oczywiście, inny przepis wymyśliłam ale kawa i gruszki są. Sernik wyszedł cudowny w smaku, wspaniale kremowy. Warto pokombinować czasami 😏 (to chyba moja specjalność to kombinowanie)



Składniki:

Ciasto kawowe:

* 400 g maki pszennej tortowej

* 80 g cappuccino (takie w proszku. Miałam czekoladowe w smaku)

* 1 łyżka kakao naturalnego

* 30g kawy inki lub kawy naturalnej instant byle nie w granulkach. Ma być sypka kawa, w proszku

* 3 łyżki cukru pudru

* 1 łyżeczka proszku do wypieków

* 200 g masła schłodzonego

* 2 całe jajka + 2 żółtka (jeżeli to są małe jajka)

Masa sernikowa:

* 1,2 kg twarogu sernikowego tłustego (24 - 26% tłuszczu)

* 250 ml śmietanki kremówki 36% - mocno schłodzona bo będzie ubijana

* 5 całych jajek (moje były dość duże jajka)

* 1 opakowanie budyniu waniliowego

* cukier puder (ja dałam 5 łyżek ale wy możecie mniej lub więcej, w zależności jak słodkie ciasta lubicie)

* pasta waniliowa

Dodatkowo:

* gruszki - ja miałam 3 gruszki odmiany lukasówka a były one ogromne, bo prawie kilogram ważyły. Gruszki nie mogą być całkiem  miękkie. Ale i nie takie twarde jak kamień. 

* sok z połowy cytryny 




Sposób przygotowania:

Należy zacząć od przygotowania ciasta, które powinno schłodzić się w lodówce przed przystąpieniem do pieczenia. Do misy malaksera dać mąkę, kawy, kakao, proszek, puder. Rozmieszać wszystko dokładnie. Wkroić zimne masło i posiekać na kaszkę. Teraz dodać jajka i żółtka i wyrobić bardzo krótko ciasto. Uformować w kulę i podzielić na : 2/3 i 1/3. Tę mniejszą część można schować do zamrażarki, większą do lodówki (tak na 2 godziny). Oczywiście owinąć oba kawałki w folię spożywczą. 

Przygotować tortownicę o średnicy 28cm lub nawet większą. Moja miała 27cm i sernik był ciut ponad rant. 

Większy kawałek ciasta zetrzeć na tarce, lekko przygnieść, formując jednocześnie mały rant. Włączyć piekarnik na 180 stopni a w tym czasie trzymać tortownicę w lodówce. Jak piekarnik się nagrzeje (mój długo się nagrzewa) wstawić tortownicę i podpiekać ok. 15 minut. Po podpieczeniu wyjąć i całkowicie wystudzić. 

Kiedy podpieczone ciasto stygnie, przygotować gruszki. Obrać, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić na mniejsze kawałki. Nie bawiłam się w jakieś tak ładne krojenie i układanie. Pokroiłam w dużą kostkę jedynie. Skropić gruszki sokiem z cytryny o odstawić. 

Do dużej miski włożyć twaróg sernikowy, wsypać budyń, cukier puder. Wbić całe jajka, dodać pastę waniliową. Mikserem wymieszać na jednolitą, gładką masę. Mieszać tylko do tego momentu i nic dłużej. W drugiej misce ubić śmietankę kremówkę tak na 2/3. Nie może być ubita na całkiem sztywno. Dodać ubitą śmietankę do masy serowej i bardzo delikatnie wymieszać całość szpatułką (nie mikserem !). Wlać masę serową na podpieczony spód. Na wierzch wyłożyć gruszki, wciskając je w masę serową. Na wierzch zetrzeć pozostałe ciasto. Wstawić od razu do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec 1 godzinę. Ja po 50 minutach zmniejszyłam temperaturę do 170 stopni. Po tym czasie wyłączyć piekarni i minimalnie uchylić drzwiczki. Zawsze wkładam pomiędzy drzwiczki a obudowę rękawicę kuchenną. Zostawić tak na 15-20 minut. Uchylić po tym czasie jeszcze więcej drzwiczki i ponownie zostawić na 15 minut. Po tym czasie wyjąć z piekarnika i odstawić na kratkę do wystudzenia. 

Ja tego sernika nie przetrzymuję w lodówce bo nie lubię kiedy ciasto kruche zrobi się wtedy twarde. Dobrze gdyby było miejsce chłodniejsze niż na blacie w kuchni









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz