Translate

piątek, 19 stycznia 2024

Wielosmak z rumową nutką

 Ni diabła nie potrafię wymyślać nazw swoich wypieków. Dzisiaj było trochę łatwiej, bo sporo tu smaków więc wielosmak. Ciasto niby bardzo proste do zrobienia, ale trzeba mieć trochę doświadczenia żeby je zrobić. 




Składniki:

Pieczemy trzy odrębne ciasta:

I. 

* 100 g mąki pszennej tortowej

* 50 g cukru pudru

* 0,5 łyżeczki sody (do odmierzania użyłam malutkiej łyżeczki filiżankowej)

* 50 g mielonych orzechów (ja miałam orzechy laskowe ale można dać i włoskie)

* 1 jajko

* śmietana kwaśna 18% - i tu trzeba mieć doświadczenie żeby wiedzieć ile tej śmietany. Akurat w przypadku ciasta orzechowego śmietany poszło najmniej bo u mnie ok. 1/2 łyżki. Ale wszystko zależy od wielkości jajka a ja miałam naprawdę duże

II.

* 100 g mąki pszennej tortowej

* 50 g cukru pudru

* 0,5 łyżeczki sody (do odmierzania użyłam malutkiej łyżeczki filiżankowej)

* 50 g mielonego maku 

* 1 jajko

* śmietana kwaśna 18% - uwaga jak wyżej

III.

* 100 g mąki pszennej tortowej

* 50 g cukru pudru

* 0,5 łyżeczki sody (do odmierzania użyłam malutkiej łyżeczki filiżankowej)

* 25 g kakao

* 1 jajko

* śmietana kwaśna 18% -uwaga jak wyżej, ale dodam, że do tego ciasta dałam więcej śmietany niż w poprzednich dwóch

Krem budyniowy:

* 5 żółtek

* 5 łyżek cukru

* 2 łyżki mąki pszennej

* 2 łyżki maki ziemniaczanej

* 500 ml mleka

* 250 g masła - temperatura pokojowa

Dodatkowo:

* pół filiżanki rumu ciemnego 

* polewa czekoladowa (u mnie ganache: 100 g czekolady deserowej i 100 g śmietanki kremówki - rozpuszczone wszystko w kąpieli wodnej)

Sposób przygotowania:

Zacząć od przygotowania kremu. Kiedy budyń będzie stygł można robić ciasto. 

Żółtka, maki i cukier wymieszać z pół szklanki mleka. Resztę mleka zagotować. Wlać powoli na gotujące się mleko mieszaninę. Mieszając doprowadzić do zagotowania. Ja zawsze robię to na małym grzaniu. Kiedy budyń się zagotuje, zdjąć z ognia i nakryć folią spożywczą w kontakcie (folia ma stykać się z budyniem).  Całkowicie wystudzić aż budyń będzie miał temperaturę pokojową. Utrzeć masło na puch i nie przerywając ucierania dodawać po łyżce budyniu. 

Przygotowanie blatów ciasta: Ja robiłam je w trzech miskach, jednoczenie szykując w nich najpierw wszystkie suche składniki. Jajko wymieszać ze śmietaną. Jak pisałam wyżej, najwięcej śmietany poszło mi do ciasta z kakao. Mniej poszło do ciasta makowego i orzechowego.  Wymieszać dokładnie wszystkie suche składniki, zrobić dołek i wlać w niego jajko ze śmietaną. Widelcem mieszać zgarniając z boków suche składniki. Jeżeli ciasto będzie suche należy dodać jeszcze trochę śmietany. Każde z ciast ma mieć dość luźną konsystencję, ma być bardzo miękkie ale na pewno nie lejące. Później będziemy je wałkować jeszcze. Każde z ciast należy zawinąć w folię spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki. Po tym czasie należy nagrzać piekarnik do 180 stopni. Przygotować trzy arkusze papieru, na którym bezpośrednio będzie się wałkować ciasto. Wyjąć pierwsze ciasto z lodówki i rozwałkować na papierze na rozmiar większy niż 21 x 27 cm. Po upieczeniu docinałam właśnie do takiego rozmiaru. Ciasto klei się do wałka i trzeba je posypać mąką. Staramy się dać jak najmniej tej mąki. Ponakłuwać widelcem dość gęsto i wstawić do piekarnika. Ja wkładam papier z ciastem na blachę z wyposażenia piekarnika, odwróconą do góry nogami. Pieczemy ok. 10 minut. Po upieczeniu od razu dociąć na pożądany rozmiar. Wystudzić. W ten sposób upiec wszystkie trzy ciasta. 

Każdy blat ciasta posmarować rumem przy użyciu pędzla. Chwilę odczekać, żeby rum się wchłonął w ciasto. Odłożyć ze 3 łyżki kremu, którym posmarujemy sam wierzch ciasta. resztę kremu podzielić na dwie części. Ułożyć pierwszy blat ciasta w formie, wyłożyć połowę kremu i rozsmarować równą warstwą. Na krem ułożyć drugi blat ciasta i na niego drugą część kremu. Ułożyć ostatni blat ciasta i posmarować cieniutka warstwą tego odłożonego kremu. Wstawić do lodówki. Kiedy krem stężeje wylać na wierzch wystudzony ganache (tak, musimy poczekać aż wystygnie i dopiero wylać). 




4 komentarze: