Translate

poniedziałek, 1 listopada 2021

Torcik kawowy. Z kremem Baileys

 W mojej rodzinie ciasta z kawą są bardzo lubiane. No to dzisiaj będzie kawowo. I alkoholowo. 





Składniki:

Biszkopt kawowy:

* 6 jajek - rozdzielić (miałam duże, naprawdę duże swojskie jajka)

* 200 g cukru

* 170 g maki pszennej tortowej

* 60 g mąki ziemniaczanej

* 2 łyżki (całkiem płaskie) świeżo zmielonej kawy, jak najdrobniej zmielonej

* 1,5 łyżki kawy rozpuszczalnej

* 1 łyżka gorącej wody

* 1 łyżeczka proszku do pieczenia

* szczypta soli


Kawę rozpuszczalną zalać 1 łyżką gorącej wody i wymieszać do jej całkowitego rozpuszczenia. Wystudzić. Obie mąki wymieszać z proszkiem i kawą mieloną (musi być bardzo drobno zmielona). Żółtka wymieszać razem z wystudzoną kawą. Włączyć piekarnik na 170 stopni z ustawionym grzaniem góra dół. 

Białka ze szczyptą soli ubić na prawie sztywno. Nie przerywając ubijania, dodawać po łyżce cukru. Kolejną łyżkę cukru dodawać w momencie jak poprzedni cukier rozpuści się w pianie. Kiedy piana jest już bardzo sztywna i lśniąca, zmniejszyć obroty miksera do minimum i pomału wlewać żółtka z kawą. Teraz można już odstawić mikser. Do ubitych jajek przesiać ok. 1/3 mieszaniny mąk i wymieszać szpatułką. Ponownie przesiać 1/3 mąki i wymieszać. I ostatnia partia mąki do przesiania (jeżeli kawa została na sitku to jej już nie dajemy do ciasta. Mnie troszkę zostało), wymieszać szpatułką delikatnie, żeby nie naruszyć struktury ciasta. 

Ciasto wlać do tortownicy o średnicy 24 - 25 cm (dno tortownicy wyłożyć papierem) , wyrównać wierzch i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. Biszkopt pieczemy ok. 35-45 minut (sprawdzić patyczkiem). Po upieczeniu wyjąć tortownicę i odstawić na kratkę do wystudzenia. Po wystudzeniu wyjąć z tortownicy. 

Biszkopt przekroić na 4 blaty. 

Krem baileys:

* 350 ml mleka

* 250 ml likieru baileys

* 6 żółtek

* 5 - 6 łyżek cukru

* 35 g mąki pszennej

* 35 g maizeny (skrobia kukurydziana)

* 500 g mascarpone - mocno schłodzone

* 150 g śmietanki kremówki 36% mocno schłodzonej

Należy zacząć od ugotowania budyniu. Żółtka zmiksować z mąką i maizeną, cukrem i likierem. Nie może być żadnych grudek mąki. Mleko zagotować. Od razu po zagotowaniu, wlewać bardzo powoli do żółtek i cały czas miksować.  Po wymieszaniu wszystkiego przelać wszystko do rondla i ustawić na średnim ogniu. Doprowadzić do zagotowania  ciągle mieszając.  Zdjąć z ognia i nakryć budyń folią w kontakcie (folia musi dotykać budyniu).  Całkowicie wystudzić.  

Budyń zmiksować. Mascarpone i kremówkę ubić na sztywno. Ciągle ubijając, dodawać po łyżce schłodzonego budyniu.  Krem już gotowy.

Krem można dodatkowo ustabilizować żelatyną. Ja nie dawałam

Ganache z baileys:

* 200 g gorzkiej czekolady ( dałam 100 g czekolady 50% i 100 g czekolady 74%) - drobno posiekać

* 150 g kremówki

* 50 g likieru Baileys

* ewentualnie 2-3 łyżki mleka, gdyby masa nie chciała się połaczyć.

Wszystkie składniki ganache umieścić w misce i ustawić miskę w kapieli wodnej. Podgrzewać, co jakiś czas mieszając aż masa będzie gładka, jednolita i lśniąca. Wystudzić a po wystudzeniu schłodzić (ja za mocno schłodziłam i masa zrobiła mi się bardzo gęsta.) tak aby dała się smarować. 

Nasączenie: 

Co kto lubi. Ja zaparzyłam kawę (z ekspresu) do której dodałam trochę likieru. 


Składanie: 

Ułożyć pierwszy blat biszkoptu, lekko nasączyć i posmarować ganache (ja ganache dałam na trzy blaty ale można dać cieńsze warstwy i wszystkie cztery blaty posmarować). Na ganache wyłożyć 1/4 kremu. Rozsmarować i ułożyć kolejny blat biszkoptowy. Czynności powtórzyć tzn. nasączenie, ganache, krem. I tak wszystkie cztery blaty biszkoptowe. 

Wstawić do lodówki. A po schłodzeniu i ustabilizowaniu ..................

I teraz to już nasza inwencja twórcza. U mnie torcik był jako normalne ciasto do kawy więc pozostał bez jakichś specjalnych dekoracji. 




2 komentarze:

  1. Skrobia kukurydzianiana działa tak samo jak ziemniaczana??? Może być ziemniaczana?

    OdpowiedzUsuń