Bardzo lubię połączenie smaków gruszki i imbiru. Ucierane moje ulubione już było. W lodówce był jogurt bałkański, a na półce gruszki. Imbir zawsze jest. No to do dzieła :) Czas na sernik z gruszkami :)
Składniki:
Spód:
Ja zrobiłam z ciastek digestive, ale można z każdych innych lub upiec cieniutki kruchy spód.
Masa sernikowa:
* 2 opakowania po 340 g każde jogurtu bałkańskiego
* 250 g sera mascarpone
* 4 duże jajka (miałam naprawdę bardzo duże jajka. Jeżeli ktoś ma jajka "L" to trzeba by wziąć 5 sztuk) - rozdzielić na białka i żółtka
* 1 opakowanie budyniu śmietankowego lub waniliowego (opakowanie na pół litra mleka)
* 2 łyżeczki imbiru w proszku
* 3/4 szklanki cukru drobnego
* 3 łyżki kaszy manny
Gruszki karmelizowane:
* 2-3 gruszki twarde
* 1 łyzka masła
* 4 łyzki cukru trzcinowego
* pół łyżeczki imbiru w proszku lub utarty świeży imbir
* sok z połowy cytryny
Dodatkowo:
* imbir kandyzowany ok. 100g (imbir mozna przygotować samemu lub kupić)
Przygotować tortownicę o średnicy ok. 24 cm (ja miałam 22 cm i część masy już się nie zmieściła choć wlałam równo z rantem.). Pokruszone digestive wymieszać z rozpuszczonym masłem i wysypać na dno tortownicy. Dnem szklanki ubić tworząc jednocześnie boki. Wstawic do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (termoobieg) i podpiec przez 10 minut. Wyjąć i wystudzić. Tortownicę owinąć teraz z zewnątrz dokładnie folią aluminiową, gdyż będziemy piec w kąpieli wodnej.
Na patelnię wsypać cukier i ustawić na średnim ogniu . Dodać łyżkę masła i nie poczekać aż cukier rozpuści się. Nie mieszać. Gruszki obrać i pokroić na ósemki. Ułożyć na powstałym karmelu. Smażyć kilka minut, skrapiając delikatnie cytryną. Przełożyć na drugą stronę i znów kilka minut smażenia. Sprawdzić czy gruszki zmiękły. Jeżeli tak, dodać imbir i skropić resztą soku. Po minucie można wyłożyć już gruszki na podpieczony spód. Pomiędzy gruszki wyłożyć imbir kandyzowany. Na gruszki można polać pozostały w patelni karmel.
Masa serowa: Wszystkie składniki poza białkami i cukrem włożyć do miski i wymieszać dokładnie (ja robiłam to trzepaczka rózgową). Nie używać miksera aby zbytnio nie napowietrzyć masy. Białka ubić na pianę a następnie dodawać po łyżce cukru, wciąż ubijając. Piana powinna stać się bardzo gęsta, lśniąca. Łączymy ją z masą sernikową w trzech turach, bardzo delikatnie mieszając łopatką. Wlać masę sernikową na ułożone gruszki. Kilka razy stuknąć energicznie tortownicą o blat aby masa weszła dobrze pomiędzy gruszki a zbędne bąble powietrza znikły. Piekarnik nagrzać do 180 stopni (termoobieg). Tortownicę z ciastem wstawić do większej formy (ja mam szklaną), wlać gorącej wody do niej, tak aby sięgała do połowy wysokości formy z ciastem. Wstawić do piekarnika nastawionego na 1 h 20 minut. Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 140 stopni (termoobieg). Po upieczeniu bardzo delikatnie uchylić drzwiczki piekarnika (włożyłam rękawicę kuchenną od góry) i zostawić na 15-20 minut. Po tym czasie można wyjąć z piekarnika i odstawić na kratkę do wystudzenia.
Wystudzony wstawić do lodówki
Uwielbiam serniki - czy wstawisz przepis?
OdpowiedzUsuńKrystyno, sernik wygląda smakowicie i muszę wypróbować połączenia gruszki z imbirem.
OdpowiedzUsuńGruszka z imbirem to genialne połączenie wręcz. Ja jestem w nim zakochana. Tu uzywałam kandyzowanego imbiru, takiego kupnego. Ale o wiele smaczniejszy jest własnoręcznie zrobiony. Robiłam imbir kandyzowany w Bake off ;)
Usuń