sobota, 26 października 2019

Kotleciki "szuszu"

Podejrzałam u Heleny z "Moje Walijskie Pichcenie"  . Bardzo spodobał mi się ten sposób przygotowania drobiu na obiad. Szybko i pysznie. Mięso wyszło delikatne, mięciutkie i soczyste.  Ja robiłam z pojedynczego fileta więc składniki marynaty podzieliłam na pół. Ale podam tak, jak Helenka, na większą ilość .  Poniżej zdjęcie zrobione mojego obiadowego talerza, ustawionego w pełnym słońcu. Bardzo fajnie widać , że mięso otulone jest ciastem




Składniki:

* 1 podwójny filet kurczaka

 Marynata/ciasto

2 żółtka
* 3-4 łyżki gęstej śmietany 
* 4 łyżki oleju
* 4 łyżki mąki ziemniaczanej (ja dałam maizenę, której najczęściej używam)
* 3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę (ja nie lubię czosnku a do drobiu wydaje mi się wręcz agresywny, więc nie daję)
* sól do smaku
* 1 łyżeczka papryki słodkiej wędzonej
* 1/2 łyżeczki papryki ostrej (lub mniej)
* pieprz świeżo zmielony

* masło klarowne do smażenia

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki marynaty wymieszać dokładnie w sporej miseczce. Filet podzielić na małe kotleciki, cięte po skosie, o grubości ok. 1 cm. Mięso włożyć do marynaty i dokładnie wymieszać, aby każdy kawałek był dokładnie obklejony nią. Miskę nakryć i wstawić do lodówki na kilka godzin. Ja przygotowałam z samego rana a smażyłam ok. 13-ej, więc mięso siedziało w marynacie ok. 6 godzin. Na pół godziny przed smażeniem, wyjąć miskę z mięsem z lodówki, aby mięso nabrało temperatury pokojowej. 
Rozgrzać patelnię z masłem klarowanym. Układać mięso na rozgrzanym maśle, nie zdejmując marynaty, a nawet dbając o to, żeby była dokładnie na całym kawałku mięsa. Smażyć mięso na średnim ogniu, najpierw z jednej strony  aż uzyska złoty kolor, następnie przewrócić na drugą stronę i również smażyć na złoty kolor. 
Po usmażeniu można odsączyć na papierowym ręczniku, ale ja tego nie robiłam. 

Helenko, bardzo Ci dziękuję za przepis 😍



1 komentarz: