ok. 500 g kapusty (2 główki, waga przed przygotowaniem) - u mnie była jedna główka ale taka dosyć spora
1 szalotka lub 1 mała cebula (ok. 50-60 g)
2-3 łyżki oliwy / oleju lub masła (można też użyć pół na pół masła i oliwy / oleju)
2-3 łyżki przecieru pomidorowego (można pominąć)* - dzisiaj użyłam zamiast przecieru, którego nie lubię, sosu arrabbiata firmy Barilla. Sprawdził się super. Dałam ok. pół słoiczka
sok z cytryny (ok. 1/3 – 1/2 łyżki) - u mnie cała łyżka soku, bo lubię kwaskową kapustę
sól, pieprz do smaku
spory pęczek świeżego, posiekanego koperku
opcjonalnie : ok. 140 g ulubionej wędliny (użyłam salsiz)
Kapustę
opłukać, ewentualnie pozbyć się 1-2 wierzchnich liści, przekroić i
poszatkować (pozbywamy się twardej, centralnej części).
W głębokim rondlu lub garnku żeliwnym rozgrzać tłuszcz.
Szalotkę
(cebulę) drobno poszatkować i zeszklić na rozgrzanym tłuszczu uważając,
by zbyt mocno jej nie zrumienić (jeśli dodajemy wędlinę – podsmażyć ją
również chwilę razem z szalotką / cebulą). Następnie dodać kapustę,
dobrze wymieszać z cebulą i wędliną, posolić i dusić na wolnym ogniu
regularnie mieszając (możemy podlać odrobiną wody) aż kapusta zacznie
mięknąć (ok. 8-10 minut); wtedy dodać przecier pomidorowy i dusić do
pożądanej konsystencji (u mnie to dodatkowe 5-10 minut). Dodać koperek i
doprawić pieprzem i odrobiną soku z cytryny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz