Składniki:
3 szklanki mąki (szklanka o pojemności 250 ml) + 3 łyżki do zaczynu
180 g ciepłego mleka (połowa do zaczynu)
100 g masła
2 żółtka + 1 całe jajko
30 g drożdży
pół szklanki cukru + 1 łyżeczka do zaczynu
ok. 250 - 300 g suszonej żurawiny (wcześniej można namoczyć)
Sposób przygotowania:
Połowę ciepłego mleka, drożdże, cukier i mąkę wymieszać razem i odstawić do wyrastania. Pozostałe mleko podgrzać jeszcze bardziej i wkroić do niego masło. Masło powinno rozpuścic się w mleku. Żółtka i jajko ubić z cukrem. Do miski wsypać mąkę, wlać mleko z masłem oraz wyrośnięty rozczyn. Wyrobić dobrze. Wyrobione ciasto posypać mąką, miskę przykryć i odstawic ciasto do wyrastania. Ciasto powinno co najmniej dwukrotnie wyrosnąć.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blat oprószony mąką, podzielić na dwie równe części. Każdą z części rozwałkować na prostokąt którego szerokość będzie się równała długości formy (u mnie 28 cm). Posypać żurawinami, które wcześniej zostały oprószone mąką. Zawinąć jak roladę. Włożyć do foremek wyłsmarowanych masłem. Przykryc i odstawić do wyrastania.
Wyrośniete rolady posmarować mlekiem skondensowanym i posypać kruszonką.
Wstawić do nagrzanego piekarnika (u mnie termoobieg i 150 stopni) i piec ok. 50 - 60 minut.
Upieczone wyjąć i po ok. 5 minutach wyjąć z formy, ustawiając na kratce do pełnego wystudzenia
Moje smaki i jaki puch :)
OdpowiedzUsuńMniam- właśnie rosną. Będzie wyżerka na noc😁
OdpowiedzUsuńUpieczone i zjedzone. Przepyszne, puchate drożdżowe ciacho.
UsuńBardzo się cieszę, że smakowało :) Ja kocham drożdżowe wypieki i bardzo często je robię sama komponując składniki i proporcje
UsuńKrysiu, wiem że jesteś królową drozdżowych wypieków, zabrałam się za struclę, w przepisie jest mało mleka i ciasto podczas wyrabiania było raczej twarde, próbowałam je wyrabiać metodą którą widziałam u Ciebie w bake off, gdy piekłam z innych Twoich przepisów ta metoda świetnie się spisywała-przy rzadszych ciastach, a tu ciasto nie chciało się poddawać podczas rzucania i pisze z prośbą abyś podpowiedziała mi inną metodę na wyrabianie tego drożdżowego, u mnie w domu nigdy sie nie piekło i nie wiem jak inaczej mogę wygniatać to ciasto, czy mogę liczyć na jakiś opis słowny lub link z filmem by coś podpatrzyć? Z góry dziękuję i pozdrawiam Iwona:)
OdpowiedzUsuńnie powinno być mało. Ja wiem, że najczęściej daje się 250 ml na 500 g mąki. Ale zauważ, że w części mleka rozpuszcza się masło a tego jest sporo. I tę mieszaninę dodaje się do mąki. Zależy też od wielkości użytych jajek. Ja na ogół mam duże jajka. No i jeszcze mąka. Jeżeli jest bardzo sucha to potrzebuje trochę wiecej płynu. Wilgotna maka nie musi tyle mieć. No tak to jest z drożdżowymi ciastami. Jeżeli robię drożdżowe i widzę, że mąka wchłania całe mleko a ciasto nie jest zbyt miękkie, wtedy dolewam trochę mleka czy maślanki a nawet dodaję kwaśną śmietanę. Tu już trzeba podejść indywidualnie. Wystarczyło w trakcie wyrabia dodać 2-3 łyzki mleka
UsuńKrysiu, dziękuję :) A jaką mąkę polecasz najbardziej? Miałam typ 550 Basia do drożdżowych, jajka raczej małe, zrobię drugie podejście, moze błędem było też dodanie masła pod koniec-po wstępnym wyrabianiu-oj ale było twarde jak waliłam to nic się nie poddawało, popatrzyłam na składniki i robiłam intuicyjnie, ale to było moje drugie drożdżowe ciasto, pierwsze z Twojego przepisu było bardzo przyjemne do wyrabiania, waliło się aż miło:)
OdpowiedzUsuńniby ta 550 jest najlepsza do drożdżowego, ale typ maki a jej wilgotnośc to dwie różne rzeczy. Na pewno na konsystencję miało wpływ dodanie masła na końcu. Jeżeli widzisz, że ciasto jest raczej tępe, to jak pisałam wyżej, dodaj te dwie trzy łyżki mleka w trakcie wyrabiania. Zawsze lepiej jest dodać najpierw mnie a potem dolewać, niż za dużo. Nie powinno się dosypywać maki w trakcie wyrabiania, ale dolewać mleko, jak najbardziej
OdpowiedzUsuń