sobota, 10 września 2022

Czekoladowe ciasto ze śliwkami

 Ciasto podpatrzyłam u Oli  a Ola wzięła przepis od Doroty z Moich wypieków. Więc tym razem nie jest to mój pomysł a lekko zmodyfikowany przepis Doroty. Ciasto naprawdę szybkie do zrobienia





Składniki:

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. 

* 200 g masła 

* 180 g cukru pudru

* 3 jajka takie spore (miałam swojskie i były większe niż te sklepowe "L")

* ekstrakt migdałowy

* 200 g śmietany 18% (zwykłej kwaśnej śmietany a nie słodkiej śmietanki)

* 250 g mąki pszennej tortowej

* 50 g kakao (żadne słodzone wynalazki tylko zwykłe ciemne kakao naturalne)

* 0,5 łyżeczko sody

* 1,5 łyżeczki proszku do wypieków

* 70-80 g gorzkiej czekolady (moja miała 72% kakao) lub deserowej - zetrzeć na tarce lub bardzo drobno posiekanej

* śliwki - miałam węgierki i te polecam - wypestkowane i przekrojone na połówki

Sposób przygotowania:

Najlepiej zacząć od przygotowania wszystkich składników. Śliwki przepołowić i wyjąć pestki. Do miski wsypać mąkę, dodać kakao, proszek i sodę. Wymieszać wszystko dokładnie. Piekarnik nastawić na 175 stopni z grzaniem góra-dół. Do dużej miski wsypać puder i dać miękkie masło . Ucierać do białości. Dodać ekstrakt i krótko utrzeć. Wbijać po jednym jajku i za każdym razem ucierać aż składniki połączą się doskonale. I teraz należy już odstawić mikser a przygotować szpatułkę czy dużą łyżkę. Do masy maślanej przesiać mąkę z dodatkami i dodać śmietanę. Szpatułką wymieszać do połączenia się składników. Wsypać czekoladę i ponownie przemieszać. Ciasto przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Moja forma ma wymiar spodu: 21 x 32 cm a później delikatnie się rozszerza. Wyrównać ciasto w formie i układać połówki śliwek, skórką do dołu, jedna obok drugiej. Wstawić ciasto do nagrzanego piekarnika i piec ok. 50-60 minut. Przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest upieczone. Wyjąć i odstawić na kratkę do wystudzenia. Wystudzone polać polewą czekoladową (u mnie to czekolada roztopiona z masłem)








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz