Składniki:
* 1,3 kg twarogu tłustego
* 10 jajek - rozdzielić na : 6 całych jajek + 4 żółtka (razem) i 4 białka (na pianę)
* 200 g roztopionego i schłodzonego masła
* 1 opakowanie budyniu waniliowego (mam z dodatkiem wanilii budyń)
* 1,5 szklanki cukru drobnego
* dodatki jakie kto lubi. U mnie skórka pomarańczowa smażona plus garstka rodzynek
* ganache (100 g czekolady deserowej i 100 g kremówki)
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki miałam w temperaturze pokojowej.
Twaróg zmielić w maszynce dwa razy (ten drugi raz to normalnie gehenna dla mnie była). Przełożyć do dużej miski i wlać schłodzone masło, dodać budyń i masło. Razem ukręcić na jednolitą masę. ^ jajek i 4 żółtka ubić ze szklanką cukru na puszystą, wręcz białą masę. Mnie ubijanie zajęło ok. 8 minut. Dodać do masy serowej i ukręcić do dokładnego połączenia się składników. Z białek ubić sztywną pianę, dodając na koniec ubijania po łyżce pozostałego cukru. Dodać do masy serowej i bardzo delikatnie wymieszać szpatułką. Na koniec dodać skórkę pomarańczową i rodzynki, wcześniej namoczone i posypane mąką. Masę serową przelać do tortownicy o średnicy 27-28 cm, z wyłożonym na dnie papierem do pieczenia.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Na dnie piekarnika ustawić wcześniej naczynie z wodą. Wstawić sernik do piekarnika i po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 150 stopni. Piec jeszcze ok. 1 godziny. Po tym czasie uchylić drzwiczki piekarnika (ja wkładam rękawicę kuchenną) i tak zostawić sernik do zupełnego wystudzenia.
Na zimny sernik wylać ganache.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz