sobota, 12 stycznia 2019

Pierogi z wędzonymi (suszonymi) śliwkami





Nie pierwszy raz je robię. Baaaaaaaardzo mi smakują. Niestety, ale sezon na nie jest krótki. Ja do tych pierogów używam śliwek wędzonych, podsuszanych, które dostępne są w okresie tuż przed Bożym Narodzeniem i niedługo po.  Do tych użyłam śliwki odmiany damacha, w moich regionach nazywana adamachą. Jak zwał tak zwał, ale są genialne w smaku.
Nie będę podawała dokładnych proporcji, bo te każdy na swój smak dopasuje. Ale ja miałam:

* 500 g śliwek (one są bez pestek)
* 1 dorodna pomarańcza - skórka otarta i sok.
* odrobina wody (w zależności czy śliwki są bardzo wysuszone to więcej)

* ciasto na pierogi ( ja nie mam sztywnych i odmierzalnych proporcji, ale zawsze jako składniki jest mąka, gorąca woda i łycha masła wrzucona do tej wody.

Śliwki należy pokroić na mniejsze kawałki. Zetrzeć skórkę z wyparzonej pomarańczy i wycisnąć do śliwek cały sok z niej. Ustawić rondel na małym palniku i smażyć ok. 15-30 minut. W zależności jak śliwki będą chłonęły sok, dolać troszkę wody. Masa ma być gęsta, aby wygodnie było lepić pierogi.

Pierogi gotować ok. 2 minut od momentu wypłynięcia ich na powierzchnię wody.  Podawać od razu, takie gorące, świeże. Ja dzisiaj polałam je śmietaną wymieszaną z cukrem trzcinowym


Kiedyś podawałam te pierogi, polane masłem z bułką tartą. Też pyszne było




5 komentarzy:

  1. o matko , jakby to zjadła, u mnie nie ma tych śliwek są wędzone ale z pestkami , zresztą nie wiem czy jeszcze są , ale jak są to się nada?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu, pewnie się nadadzą, tylko musisz te pestki jednak wyjąć. U mnie dla odmiany, są głównie te bez pestek. Robiłam też kiedyś z kalifornijskich śliwek. Też bardzo dobre były, ale te smaczniejsze jednak.

      Usuń
    2. to w poniedziałek sprawdzę czy maja , a jak nie to kupie kalifornijskie

      Usuń
  2. O jaaaa! Z chęcią bym zjadła takie pierogi. Jeszcze nigdy nie jadłam pierogów z suszonymi śliwkami i jestem ciekawa jak smakuja. Ostatnio suszone śliwki to mój hit -http://www.suszone-sliwki.pl/ Dodaję je praktycznie do wszystkiego. Są zdrowe i świetnie zastępują mi słodycze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to są właściwie wędzone śliwki. One mają ciut inną konsystencję i smak również. Sezon na nie jest bardzo krótki. Właściwie teraz już ich nie ma.

      Usuń