Sernik szachownica

Dawno temu, kiedy nawet nie śniłam o tym żeby piec samej, kupowałam taki sernik w cukierni. Najsmaczniejszy ze wszystkich ciast był. I ciągle pamiętałam jego smak. Postanowiłam go odtworzyć. Smak udało mi się, gorzej z wygladem ;)

Składniki:

Ciasto:

1/3 szklanki mleka (szklanka o pojemności 250 ml)
2 stołowe łyżki kakao, takie z górką 
1/2  szklanki cukru (można dać więcej, jeżeli lubimy naprawdę słodkie ciasto)
150g margaryny

1 szklanka maki (ze sporym czubkiem nasypane mąki)
2 duże jajka lub 3 mniejsze (dałam 2, w rozmiarze XXL)
1 łyżeczka proszku do wypieków

Masa serowa:

3 - 4 jajka (dałam 3 jajka, wielkości XXL)
2/3 szklanki cukru pudru (oczywiście można dać więcej, jeżeli ktoś lubi bardziej słodkie ciasta)
1 kg mielonego twarogu (użyłam twaróg kupiony w Lidlu, pakowany w kubełki)
125 g masła/margaryny
2 łyżki stołowe mąki pszennej
1 łyżka ekstraktu waniliowego

Dodatkowo: polewa czekoladowa lub czekolada gorzka rozpuszczona w kąpieli wodnej z dodatkiem masła ( ja użyłam czekolady ok. 150g o zawartości 45% kakao)

Sposób przygotowania:

Cztery pierwsze składniki ciasta włożyć do rondla, ustawić rondel na malutkim ogniu i mieszając, doprowadzić do rozpuszczenia się i połączenia wszystkich składników. Masa powinna być gładka i lśniąca. Rondel zestawiamy z ognia i masę studzimy, od czasu do czasu mieszając.
Do chłodnej masy dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do wypieków i jajka. Wymieszać wszystko dokładnie. Ja robiłam to łyżką. 
Blaszkę o wymiarach 24x36 (lepiej użyć troszeczkę mniejszą) wyłożyć papierem do pieczenia i wylać ciasto. Rozprowadzić równą warstwą . Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ok. 25-30 minut. Wyjąć, lekko przestudzić i ostrym nożem, pokroić wzdłuż na paski równej szerokości. Ja pokroiłam na 7 pasków. 
Masa serowa:
Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem i żółtkami. Porcjami dodawać ser i ucierać aż dokładnie się połączą obie masy, ale nie za długo. Białka ubić ze szczyptą soli na pianę i delikatnie wprowadzić do masy serowej. Dodać ekstrakt waniliowy . I masa gotowa. 
W blaszce , w tej w której piekliśmy ciasto, zmieć papier na nowy i położyć 4 paski ciasta. Ja układałam najpierw po pasku tuż przy brzegach formy i dwa pozostałe paski w równych odstępach, na środku formy. 
Pomiędzy paski ciasta wlewać łyżką masę serową (masę serową robimy w czasie jak ciasto piecze się w piekarniku). Teraz na paskach sera układamy pozostałe 3 paski ciasta i wolne przestrzenie uzupełniamy masą serową. Mnie zostało 3 łyżki masy serowej, które rozprowadziłam na wierzchu.

Gotowe ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 50 – 60 minut.
 Na upieczone i wystudzone ciasto wylewamy polewę czekoladową.