Translate

sobota, 19 stycznia 2019

Ormiański tort świąteczny ՏՈՆԱԿԱՆ

Ot takie inne trochę ciasto. Ciasto serowe a sera nie czuje się. Bardzo zadziwiła mnie metoda z użyciem sera, który wcześniej musi chwile postać, wymieszany z sodą. A jeszcze bardziej zdziwiłam się, jak zobaczyłam co z tego sera wyszło. Ciasto bardzo smaczne i takie trochę inne. Na razie jeszcze za mało zmiękło i ciężko się go kroi




Składniki:

Ciasto:

* 200-250 g twarogu (miałam chyba 270g)
* 1 płaska łyżeczka sody
* 3-4 łyżki śmietany kwaśnej

* 3 całe jajka
* 150 g cukru
* ok. 700 g mąki
* 1 płaska łyżeczka proszku do wypieków

Krem:

* 4 żółtka
* 50 g maizeny
* ok. 700 ml mleka
* 150-200 g cukru
* 200 g masła
* cukier waniliowy z dodatkiem wanilii

Sposób przygotowania:

Zacząć od ugotowania budyniu. Żółtka, skrobię i cukier dobrze zmiksować. Dolać ok. 150 ml mleka i wymieszać. Pozostałe mleko zagotować. Zagotowane bardzo powoli dolewać do masy żółtkowej i mieszać cały czas. Następnie przelać ponownie do rondla i mieszając doprowadzić do zagotowania. Wierzch budyniu nakryć folią i odstawić do zupełnego wystudzenia. 
Teraz już można wziąć się za ciasto. Do miski dać ser i śmietanę. Wymieszać. Dosypać sodę i ponownie wymieszać. Odstawić na ok. 10 minut. Po tym czasie zblendować. Ser uzyska konsystencję serka homogenizowanego . Całe jaja ubić z cukrem do momentu aż cały cukier się rozpuści. Wciąż ubijać i dodawać masę serową. Ok. 500 g mąki wymieszać z proszkiem. Przesiewać partiami do miski z masą. Mieszać na początku mikserem a później już łopatką. Ok. szklanki maki wysypać na blat i w tę mąkę wyjąć ciasto z miski. Zagniatać. Jeżeli zajdzie potrzeba, jeszcze podsypywać mąką. Ciasto powinno być mięciutkie i nie powinno lepić się do rąk. Teraz można podzielić na 4 równej wielkości kawałki. Każdy kawałek ciasta zawinąć w folię i odstawić na ok. pół godziny. Po tym czasie każdy z kawałków rozwałkować cienko na wielkość formy 24 x 36 lub trochę większą  (lepiej ciut więcej bo brzegi później odetniemy). Ciasto gęsto ponakłuwać widelcem i piec ok. 15-20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni (ja piekłam po dwa na raz i użyłam termoobiegu 180 stopni). Upieczone placki wystudzić, ułożyć jeden na drugim i ostrym nożem odciąć brzegi aby wyrównać ciasto. Nie wyrzucać bo później te kawałki można pokruszyć i obsypać okruszkami całe ciasto. 
Masło utrzeć na puch i następnie dodawać po łyżce budyń. Masą przekładać blaty, zostawiając na wierzch i boki ciasta. Obsypać okruszkami. Potrzymać ok. 2 godzin na blacie a następnie wstawić do lodówki na całą noc lub ciut dłużej.




2 komentarze: