Translate

niedziela, 6 stycznia 2019

Bułeczki drożdżowe z rodzynkami i kruszonką

Tak jakoś zachciało mi się zwyczajnego drożdżowego. W formie bułeczek . Jak się chce to mus zrobić. W sumie to wzięłam za małą formę i bułeczki wylazły mi z niej. Pewnie lepiej będzie zrobić w formie prostokątnej to wtedy wszystkie bułeczki będa miały jednakowy kształt.







Składniki:

* 500 g maki +  3 łyżki do zaczynu
* 250 ml mleka
* 100 g masła
* 2 łyżki oleju
* 4 żółtka
* rodzynki namoczone wcześniej w rumie
* 30 g drożdży
* ok. pół szklanki cukru
* kruszonka


Sposób przygotowania:

Z połowy ciepłego mleka, 1 łyżeczki cukru , trzech łyżek mąki i drożdży zrobić zaczyn. Poczekać aż wyrośnie a w tym czasie resztę cukru i żółtka ubić na kogel mogel.  Mąkę wsypać do miski, wlać zaczyn i ubite żółtka. W reszcie mleka roztopić masło. Dodać do miski. Wyrabiać ciasto aż będzie gładkie i lśniące. Dodać olej i ponownie wyrobić aż ciasto wchłonie cały olej. Na końcu dodać rodzynki i wyrobić aby równomiernie rozłożyły się w cieście. Miskę z ciastem obkleić folią spożywczą i odstawić do wyrastania. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Wyjąć na stół oprószony mąką i lekko wyrobić . Podzielić np. na 15 lub 18 równych części (w zależności w jakiej formie będziemy piec. Ja nie liczyłam ale ważyłam. Każdy kawałek ciasta ważył ok. 72g). Ułożyć w formie (ja miałam tortownicę o średnicy 28 cm)wyłożonej papierem do pieczenia z bokami posmarowanymi masłem. Przykryć i odstawić do wyrastania.  Wyrośnięte posmarować mlekiem skondensowanym i posypać kruszonką. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ok. 30 - 40 minut. Upieczone wyjąć z piekarnika i odstawić na kratkę do wystudzenia







ooooo wyszło ciut słońca i od razu lepszy kolor 








4 komentarze:

  1. Ale cudowne Krystyno! Uwielbiam drożdżowe bułeczki ... zresztą, kocham wszystko co drożdżowe. A ze wstydem muszę przyznać, że ostatnio coś drożdżowego to piekłam chyba w listopadzie :-((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a i u mnie jakoś mało ostatnio drożdżowego a przecież to najlepsze ze wszystkiego.

      Usuń
  2. Pani Krystyno czy mogę te bułeczki upiec jak ciasto? Tak normalnie w blaszce? Z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń